Powitać
: pn 25 lis 2013, 22:45
Rozumiem, że każdy przez to przechodzi, więc brak uspołeczniania się nie wchodzi w grę. Jestem nowy (wow!) i głównym powodem mojej rejestracji na tym forum jest... cóż, z pewnością chęć skrobania czegoś wieczorami, bardzo wczesnymi rankami, a nawet podczas snu. Od kiedy rozstałem się ze swoją drugą połówką, nie mam komu pokazywać swej cudownej twórczości, więc jakby nie patrzeć, zostaliście wpleceni ze mną w swojego rodzaju związek (oczywiście nikogo z was nie zaproszę kina, skarpetka musi wystarczyć).
Co lubię? Czytać. I czytać. Oczywiście czytania nie pomijając. Nie zawsze znajdzie się czas, ale jeżeli książka jest dobra to sięgną po nią bez względu na tematykę. Ostatnia przeczytana książka? "Wprowadzenie do psychologii" Matusewicza. Uwierzcie, fabuła nie powala na kolana, ale pomiędzy wierszami można się czegoś nauczyć. Oprócz tego szaleję na punkcie twórczości Sir Arthura Conana Doyle'a (chyba nie muszę tłumaczyć o jakie jego książki chodzi) a także Tolkiena (no tutaj chyba nawet nie muszę tłumaczyć tłumaczenia).
Życie poza książkami? Weekendy podczas kolejnych kolejek piłkarskich, a także nagminne obrażanie nowo poznanych idiotów.
Mam nadzieję na owocną współpracę.
Pozdro.
Co lubię? Czytać. I czytać. Oczywiście czytania nie pomijając. Nie zawsze znajdzie się czas, ale jeżeli książka jest dobra to sięgną po nią bez względu na tematykę. Ostatnia przeczytana książka? "Wprowadzenie do psychologii" Matusewicza. Uwierzcie, fabuła nie powala na kolana, ale pomiędzy wierszami można się czegoś nauczyć. Oprócz tego szaleję na punkcie twórczości Sir Arthura Conana Doyle'a (chyba nie muszę tłumaczyć o jakie jego książki chodzi) a także Tolkiena (no tutaj chyba nawet nie muszę tłumaczyć tłumaczenia).
Życie poza książkami? Weekendy podczas kolejnych kolejek piłkarskich, a także nagminne obrażanie nowo poznanych idiotów.
Mam nadzieję na owocną współpracę.
Pozdro.