Cześć!

1
Mam na imię Patryk, ogółem dziwnie się czuję pisząc tutaj. Strasznie dziwnie.
Opowiem o sobie pokrótce. Lat mam tyle, ile widać w opisie profilu. Prawie pięć lat temu wyjechałem z ojczystego kraju do Islandii, teraz tutaj żyję, pracuję. Może nie z racji, że ten oto kraj jest tak "wspaniały" jak większość rodaków o nim mówi, nie ze względu na "piękno" naturalne jakie jest w stanie zaoferować, ale dlatego, że można tutaj żyć względnie dostatnie, zbytnio nie wysilając się, aby związać koniec z końcem przed kolejną wypłatą.
Parę dni temu odbyłem rozmowę ze znajomym o tym, co sprawia nam w życiu przyjemność. Wyszło na to, że, podobno potrafię pisać ciekawe opowiadania? które bardzo podobają się najbliższym i właśnie to, ich reakcja na to co napisałem, powiem, pozytywna, sprawia mi największą przyjemność.
Kiedyś w gimnazjum, polonistka kazała nam wybrać książkę, film i narysować do tego poster z krótkim opisem, który miał chwycić potencjalnego klienta. Wybrałem Ogniem i Mieczem, odwaliłem plakat i do tego parę, krótkich linijek opisu. Byłem szczerze przekonany, że ocena będzie wysoka a i jakieś wyróżnienie przed klasą się trafi. Owszem, wyróżnienie było, przed klasą. Polonistka przeczytała mój opisik po czym stwierdziła, że człowiek w moim wieku (nie pamiętam ile miałem lat, to była chyba pierwsza klasa gimnazjum) nie jest wstanie napisać czegoś tak głębokiego. Niestety nie przytoczę co żem tam wyskrobał z racji czasu. Jedyne co pamiętam to podarcie plakatu i wrócenie do domu z bekiem :)
Próbowałem już kiedyś coś pisać, miałem swój stary zeszyt, który kiedyś znalazła mama i powiedziała, że bardzo jej się to podoba, że piszę i powinienem doskonalić tą umiejętność. Jednak byłem młodszy i miałem inne ważniejsze dla mnie sprawy. Pierwsze piwo, papieros, zabawa i swoboda. To kręciło. Po wyjeździe za granice i skosztowaniu prawdziwego życia stwierdziłem, że to co teraz robię w żadnym wypadku mnie nie satysfakcjonuje, wręcz sprawia, że jestem nieszczęśliwy.
Ja po prostu lubię pisać dla ludzi, nawet pod ludzi. Lubię pisać to o czym marzą, co pozwala im na wyrwanie się z szarej rzeczywistości na parę chwil. Na przestrzeni lat chciałbym zostać pisarzem? Boję się używać tego słowa, wydaje się, że taki żółtodziób jak ja nie jest godzien tego określenia :) Nie powiem, że możliwość dorobienia/zarobienia paru złotych nie odgrywa tutaj żadnej roli, bo tak nie jet. Na celebrytę raczej się nie nadaje, dupcenie panienek też mi nie w głowie. Razem z dziewczyną spodziewamy się dziecka.

Chcę zacząć pisać "na poważnie", doskonalić się i otrzymywać konstruktywne krytyki od bardziej doświadczonych ludzi, powiedzmy, tych, którzy są już w temacie. Po użytkownikach forum widzę, że tacy tutaj działają i serdecznie pozdrawiam. Chciałem napisać o sobie krótko, zwięźle, ale nie potrafię, jak już zacznę to słowa jakoś tak.. płyną, po prostu, a ja nie potrafię ich zatrzymać.
Swoje przybycie na Weryfikatorium przypieczętuje wrzucenie krótkiego fragmentu opowiadanka. Świadomie nastawiam się na dużo krytyki, przyjmę ją "na klatę", by wiedzieć co robię źle, co poprawić, co jest niepotrzebne a czego jest za mało.

Pozdrawiam wszystkich użytkowników, teraz lecę odśnieżyć samochód, dziś w Keflaviku sypało śniegiem aż miło. Do zobaczenia!

2
Hej :-)
Gratuluję potomstwa. W ciekawym miejscu mieszkasz i ładnie o sobie opowiadasz.
Z "tuwrzuciem" musisz poczekać 30 dni (Regulamin). W tym czasie poopowiadaj więcej o Islandii i w ogóle.
Miłej zabawy na forum.

PS. Na dole w shoutboxieczasem jest kawa ;-)
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

4
ithilhin pisze:Hej :-)
Gratuluję potomstwa. W ciekawym miejscu mieszkasz i ładnie o sobie opowiadasz.
Z "tuwrzuciem" musisz poczekać 30 dni (Regulamin). W tym czasie poopowiadaj więcej o Islandii i w ogóle.
Miłej zabawy na forum.

PS. Na dole w shoutboxieczasem jest kawa ;-)
Faktycznie, dopiero po Twojej uwadze zerknąłem na osobny regulamin do weryfikacji. W sumie nie jest źle, będę mógł wybrać lepiej dopieszczony/poprawiony fragment. :) Nic nie stracę a może otrzymam mniej krytyki, której się tak bardzo obawiam. ;)

5
Witaj, witaj i jeszcze raz witaj. :)
Z góry ostrzegam, że to co się znajomym podoba, reszcie już niekoniecznie :)
Choć tekstu nie możesz wrzucić jeszcze, to komentować tak :)
Polecam metodę uczenia się na czyiś błędach, a więc czytania innych tekstów i patrzenia, jakie rzeczy w nich dostrzeżono (oczywiście, zachowując pewną dozę krytycyzmu co do uwag)
A tak poza tym: "na poważnie", to znaczy nie fantastykę? :P
No właśnie, co piszesz? Jakie historie cię interesują i chcesz się nimi zajmować? Jakie klimaty?
-Może jak będę dużym chłopcem, ludzie będą mnie prosić o pomoc.
-Albo żebyś się przesunął.

6
Witaj, Patryku. Czuj się jak u siebie. U nas też niedługo spadnie śnieg, przyda się fachman od odśnieżania;-)
O czym lubisz pisać? Masz trochę czasu na poszukanie smakowitego kawałka. Tutaj wiecznie głodna wataha czeka :P

7
Thug pisze:Z góry ostrzegam, że to co się znajomym podoba, reszcie już niekoniecznie :)
Dlatego tutaj się znajduję, będę potrzebował fachowych rad :)
Thug pisze:Polecam metodę uczenia się na czyiś błędach, a więc czytania innych tekstów i patrzenia, jakie rzeczy w nich dostrzeżono (oczywiście, zachowując pewną dozę krytycyzmu co do uwag)
Bardzo dobra rada, zacząłem już myszkować pośród tekstów na forum.
A tak poza tym: "na poważnie", to znaczy nie fantastykę? :P
No właśnie, co piszesz? Jakie historie cię interesują i chcesz się nimi zajmować? Jakie klimaty?
_________________
Pisząc "na poważnie" rozumiałem to jako coś więcej niż hobby. Fantasy jaram się bardzo, sam próbuje napisać coś w tym klimacie. Jedyne czego się obawiam- ilości książek o podobnej tematyce.
eksinda pisze:O czym lubisz pisać?
Obecnie prowadzę research na temat średniowiecza, monarchii i jej struktury tamtych czasów. Chcę nadać memu opowiadaniu, kto wie, może powieści? więcej wierzytelności.. Nic w typie "był sobie zamek, a w nim król". Wiecie o co chodzi ;)
Dziękuję za ciepłe przyjęcie i pozdrawiam

8
TenPatryk pisze:Jedyne czego się obawiam- ilości książek o podobnej tematyce.
Liczby książek.
TenPatryk pisze:Obecnie prowadzę research na temat średniowiecza, monarchii i jej struktury tamtych czasów. Chcę nadać memu opowiadaniu, kto wie, może powieści? więcej wierzytelności.. Nic w typie "był sobie zamek, a w nim król". Wiecie o co chodzi ;)
Już na początku chcesz się zadłużać?
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

10
TenPatryk pisze:
Grimzon pisze: Już na początku chcesz się zadłużać?
Szczerze? Nie zrozumiałem pytania..
Spokojnie, Grimm się tylko czepia :-) Chodziło Ci zapewne o wiarygodność?
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

11
Spokojnie, Grimm się tylko czepia :-) Chodziło Ci zapewne o wiarygodność?
Dokładnie! :D
Dopiero dotarło do mnie gdzie popełniłem błąd, śmieję się z samego siebie. Dlatego zawsze czytam po parę razy fragment napisanego tekstu a potem klepię się w czoło i poprawiam..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron