Eee.... Cześć.
: ndz 08 gru 2013, 09:32
Cześć.
Skoro tu piszę to znaczy że jestem nowy, ale jest to logiczne i chyba nie muszę już więcej tego pisać. Zawędrowałem tu... przypadkiem? Zawsze lubiłem coś tam napisać, choć z poziomem różnie wychodziło. A skacząc po wydawnictwach, blogach itp. itd. znalazłem się tutaj.
Mam szesnaście lat i uczęszczam do IV LO w Białymstoku. Na profilu biol-chem (co ja tam robię to jeszcze nie wiem).
Co do książek to przede wszystkim fantastyka. Reszta to także fantastyka... Mówiłem już o fantastyce?
Pierwszą książką na którą natrafiłem był Harry Potter. Potem poszło szybko. Tolkien, C. S. Lewis, następnie cała masa książek które dalej pamiętam, chociaż tytułów już nie wymienię. Najbardziej wczułem się chyba w serię o Eragonie. Ostatnio skończyłem "Taniec ze smokami" autorstwa chyba wiadomego.
Poza książkami czytuję także mangę, tak, te chińskie bajki jak mówią niektórzy.
I to chyba tyle.
Skoro tu piszę to znaczy że jestem nowy, ale jest to logiczne i chyba nie muszę już więcej tego pisać. Zawędrowałem tu... przypadkiem? Zawsze lubiłem coś tam napisać, choć z poziomem różnie wychodziło. A skacząc po wydawnictwach, blogach itp. itd. znalazłem się tutaj.
Mam szesnaście lat i uczęszczam do IV LO w Białymstoku. Na profilu biol-chem (co ja tam robię to jeszcze nie wiem).
Co do książek to przede wszystkim fantastyka. Reszta to także fantastyka... Mówiłem już o fantastyce?
Pierwszą książką na którą natrafiłem był Harry Potter. Potem poszło szybko. Tolkien, C. S. Lewis, następnie cała masa książek które dalej pamiętam, chociaż tytułów już nie wymienię. Najbardziej wczułem się chyba w serię o Eragonie. Ostatnio skończyłem "Taniec ze smokami" autorstwa chyba wiadomego.
Poza książkami czytuję także mangę, tak, te chińskie bajki jak mówią niektórzy.
I to chyba tyle.