Cmokanie na powitanie ;)
: pt 03 sty 2014, 18:15
Patrycja, lat 15. Młoda, przez co z dotkliwym, ciągnącym się niczym cień słomianym zapałem (na coś zwalić zawsze trzeba). Zainteresowania są zmienne, to teatr, to rysowanie, to filozofia. Aktualnie psychologia, muzyka i, jak się pewnie domyślacie, bawienie się w pisarza. Nie potrafię się w niczym odnaleźć tak, aby świeciły mi oczy, a serce przyśpieszało. Lub talent nie potrafi odnaleźć się we mnie. Piszę (jedynie proza, poezja jest dla mnie łe, stąd ten słaby rym w temacie) od bodajże dwóch miesięcy (jak próbować, to próbować). Spodobało się (w końcu ten chaos w głowie ma gdzieś ujście), horyzonty z chęcią bym poszerzyła, stąd wylądowałam tutaj. Na długo? Na stałe? Taką przynajmniej mam nadzieję. Jak widać, zmienna ze mnie dziewczyna. Dobrze, że płci zmieniać nie potrafię - schematyczna kobieca emocjonalność i schematyczna męska konkretność by się gryzły. A, no i nawet zaczęłam używać wielkiej litery na początku zdania i kropki na koniec, aby nie wyjść na ignorantkę, co jest poświęceniem, bo wcześniej mi się nie chciało. I tak, niekiedy potok słów sam ze mnie wychodzi, przez co wychodzą wypociny podobne do tych na górze.