Dobry wieczór!
: czw 09 sty 2014, 20:17
Dobry wieczór wszystkim użytkownikom i użytkowniczkom!
Chciałem się przedstawić – skoro regulamin tego wymaga to raczej wypada. Czy warto? Czy nie zostanę już na wstępie odrzucony, spisany na straty? Okaże się.
necro – to najlepsze moje imię jak dotąd, a było ich już wiele. Chyba zbyt niepewnie czuję się we własnych słowach, niezdarnych próbach popełnienia jakiegokolwiek tekstu prozatorskiego by podpisywać się realnym nazwiskiem. Mam lat nie-tak-wiele – stąd wciąż pozostaje we mnie nadzieja, że odpowiednio pokierowany „wyjdę na ludzi”. Choć coraz częściej myślę, że już zbyt daleko zabrnąłem. Z drugiej strony, czyż Rimbaud w kwiecie swojego geniuszu nie był w moim wieku? Tak, pocieszam się tą myślą.
Jestem tutaj, na forum Weryfikatorium bo… szukam. Szukam ludzi, którzy docenią mój – bądź co bądź – specyficzny styl nie starając się na siłę go upraszczać. To jest jedyne, czego w mojej marnej „karierze” jestem pewien – właśnie tej znienawidzonej przez moje otoczenie maniery pisarskiej, której pozbyć się już nie mogę i nie chcę, moi drodzy. Równocześnie też poszukuję konstruktywnej krytyki. Porad, które pomogą mi się rozwinąć – i nie zmieniać tego co mam, przynajmniej nie w całości, nie od absolutnych podstaw.
Piszę rozwlekle. Piszę dla własnego przeżycia estetycznego – choć mam wciąż cichą nadzieję, że znajdzie się ktokolwiek, kto podzieli mój dziwaczny gust. Moje teksty składają się w większości z opisów przesyconych stylem archaicznym i nieco skomplikowanym według niektórych szykiem zdań. Podejmuję się ponadto tematyki kontrowersyjnej, która nie każdemu może przypaść do gustu – dlatego w przyszłości jeśli przyjdzie mi cokolwiek kiedykolwiek opublikować, ja, autor, zobowiązuję się umieszczać stosowne ostrzeżenia przed publikowanym tekstem. Cicho też napomknę, że mam lekki problem nie tyle z ortografią co z interpunkcją – i pewnie fachowcy widzą to już w tym poście. Dlatego z miłą chęcią powitam wytknięte mi błędy we w przyszłości wstawionych tekstach.
Przejrzałem to, co o sobie pisali użytkownicy przede mną i stwierdziłem, że wrócę jeszcze do krótkiej opowiastki o samym sobie, żeby nie wybijać się tak bardzo z tego stadka innych nowicjuszy, którzy tutaj zawitali. Mam nadzieję, że wybaczycie mi tyle tekstu w tym przedstawieniu się… Ewentualnie, przyzwyczaiłem się, że nikt nie chce czytać moich wypocin : ) Interesuję się wieloma rzeczami – o nie wielu wiem naprawdę dużo. Czytam. Kiedyś grałem na gitarze. Rysowałem. Była też żałosna próba malarska! Lubię nauki przyrodnicze, obecnie namiętnie robię redoksy. Marzę w ciszy o medycynie, póki co z nie do końca sprecyzowaną wyśnioną specjalizacją. Nie cierpię historii, kocham historię sztuki. Szczególnie czczę Leonarda da Vinci. W zasadzie lubię łacinę. Zdarzyło mi się czasem napisać parę wierszy…
Na koniec jeszcze raz witam wszystkich serdecznie i mam nadzieję że moja przygoda z tym forum będzie długa i zaowocuje nowymi znajomościami i wieloma przydatnymi poradami na przyszłość : ).
Pozdrawiam,
necro
Chciałem się przedstawić – skoro regulamin tego wymaga to raczej wypada. Czy warto? Czy nie zostanę już na wstępie odrzucony, spisany na straty? Okaże się.
necro – to najlepsze moje imię jak dotąd, a było ich już wiele. Chyba zbyt niepewnie czuję się we własnych słowach, niezdarnych próbach popełnienia jakiegokolwiek tekstu prozatorskiego by podpisywać się realnym nazwiskiem. Mam lat nie-tak-wiele – stąd wciąż pozostaje we mnie nadzieja, że odpowiednio pokierowany „wyjdę na ludzi”. Choć coraz częściej myślę, że już zbyt daleko zabrnąłem. Z drugiej strony, czyż Rimbaud w kwiecie swojego geniuszu nie był w moim wieku? Tak, pocieszam się tą myślą.
Jestem tutaj, na forum Weryfikatorium bo… szukam. Szukam ludzi, którzy docenią mój – bądź co bądź – specyficzny styl nie starając się na siłę go upraszczać. To jest jedyne, czego w mojej marnej „karierze” jestem pewien – właśnie tej znienawidzonej przez moje otoczenie maniery pisarskiej, której pozbyć się już nie mogę i nie chcę, moi drodzy. Równocześnie też poszukuję konstruktywnej krytyki. Porad, które pomogą mi się rozwinąć – i nie zmieniać tego co mam, przynajmniej nie w całości, nie od absolutnych podstaw.
Piszę rozwlekle. Piszę dla własnego przeżycia estetycznego – choć mam wciąż cichą nadzieję, że znajdzie się ktokolwiek, kto podzieli mój dziwaczny gust. Moje teksty składają się w większości z opisów przesyconych stylem archaicznym i nieco skomplikowanym według niektórych szykiem zdań. Podejmuję się ponadto tematyki kontrowersyjnej, która nie każdemu może przypaść do gustu – dlatego w przyszłości jeśli przyjdzie mi cokolwiek kiedykolwiek opublikować, ja, autor, zobowiązuję się umieszczać stosowne ostrzeżenia przed publikowanym tekstem. Cicho też napomknę, że mam lekki problem nie tyle z ortografią co z interpunkcją – i pewnie fachowcy widzą to już w tym poście. Dlatego z miłą chęcią powitam wytknięte mi błędy we w przyszłości wstawionych tekstach.
Przejrzałem to, co o sobie pisali użytkownicy przede mną i stwierdziłem, że wrócę jeszcze do krótkiej opowiastki o samym sobie, żeby nie wybijać się tak bardzo z tego stadka innych nowicjuszy, którzy tutaj zawitali. Mam nadzieję, że wybaczycie mi tyle tekstu w tym przedstawieniu się… Ewentualnie, przyzwyczaiłem się, że nikt nie chce czytać moich wypocin : ) Interesuję się wieloma rzeczami – o nie wielu wiem naprawdę dużo. Czytam. Kiedyś grałem na gitarze. Rysowałem. Była też żałosna próba malarska! Lubię nauki przyrodnicze, obecnie namiętnie robię redoksy. Marzę w ciszy o medycynie, póki co z nie do końca sprecyzowaną wyśnioną specjalizacją. Nie cierpię historii, kocham historię sztuki. Szczególnie czczę Leonarda da Vinci. W zasadzie lubię łacinę. Zdarzyło mi się czasem napisać parę wierszy…
Na koniec jeszcze raz witam wszystkich serdecznie i mam nadzieję że moja przygoda z tym forum będzie długa i zaowocuje nowymi znajomościami i wieloma przydatnymi poradami na przyszłość : ).
Pozdrawiam,
necro