Strona 1 z 1

Coś się zaczyna...

: ndz 30 mar 2014, 18:57
autor: Mary Ann
Hej, hej!
T pokrótce. Po pierwsze kocham żeglarstwo i mam nadzieję na morski rejs. Po drugie mam zamiar nauczyć się czegoś, co można nazwać "chodzeniem po linie".

Na forum trafiłam przed paroma tygodniami. Najgorzej u mnie niestety z mobilizacją do pisania. Nie zdecydowałam się jeszcze, o czym chcę pisać :roll: ale jak wszyscy mam nadzieję na miło i produktywnie spędzony tu czas. Kiedy coś tworzę (nie tylko zdjęcie), staram się kierować mottem, które poznałam na początku mojej przygody z fotografią - "Fotografując staraj się pokazać to, czego bez ciebie nikt by nie zobaczył".


No, to wypijmy razem za nasze przyszłe sukcesy :piwo:

: ndz 30 mar 2014, 19:03
autor: ithi
Ahoj :D
żeglujących też tu znajdziesz. Miłej zabawy.
Co to za chodzenie po linie?

: ndz 30 mar 2014, 19:20
autor: Mary Ann
Mam na myśli slacklining, ale nie nazywam tak tego, bo nikt nie wie, o co chodzi :lol: Jako mała dziewczynka przeczytałam "Atramentowe serce" Cornelii Funke a potem kolejne części i stąd wzięło się to marzenie.

: ndz 30 mar 2014, 20:04
autor: ithi
Pooglądałam obrazki w necie. O rany! Never ever.

: ndz 30 mar 2014, 20:43
autor: Mandragora
Hej.

Nie zdecydowałaś się jeszcze o czym chcesz pisać, tak więc... Twój pierwszy tekst który się tu pojawi, będzie jednocześnie twoim debiutem w tej dziedzinie?

: ndz 30 mar 2014, 21:06
autor: Mary Ann
Hmm, to zależy, co wrzucę. Pisywałam w większości rzeczy około fantasy i myślałam, że będę pisać wyłącznie to. Jakiś czas temu jednak zaczęłam rozglądać się za czymś innym. Tak więc jestem niedecydowana ;)

: ndz 30 mar 2014, 21:14
autor: Mandragora
Fantasy jest o tyle wdzięcznym gatunkiem, że można do niego upchać dosłownie wszystko: romans, dramat, obyczaj, a nawet i kryminał czy s-f. Tak więc jak ktoś chce eksperymentować z tekstem, fantasy jest dobrą pozycją wyjściową. Jak już się człowiek jako tako wprawi w takie mixy, można śmiało pokusić się o zupełnie odrębny gatunek. Ja tak właśnie przeskoczyłam z chronicznego pisania fantasy (bo u mnie to jak choroba było :mrgreen:) w horror ;D . Teraz piszę i jedno i drugie.

Jestem ciekawa twoich tekstów. Z takiego "niezdecydowania" może wyjść naprawdę coś ciekawego ;)

: ndz 30 mar 2014, 21:36
autor: Mary Ann
Dzięki za zachętę, chyba dobrze radzisz :) Oczywiście fantasy nie porzucam, ale nie chcę zamykać się w jednym. Fascynuje mnie w tym to, że wszystko można tam wymyślić od zera, nie tylko odwzorowywać rzeczywistość.

: ndz 30 mar 2014, 21:43
autor: Mandragora
I do tego w fantasy nie ograniczają cię choćby prawa fizyki. Woda może bez problemu płynąć do góry, i zamarzać przy +10 stopniach Celsjusza ;D. Wyobraźnia może pracować na najwyższych obrotach :)

: ndz 30 mar 2014, 22:30
autor: Mary Ann
Ja tam nie lubię akurat wymyślać własnych zasad fizyki do tworzonych realiów. Kiedyś próbowałam tłumaczyć magię przez fizykę, ale nie za bardzo wychodziło, chociaż było ciekawie :/ Fascynujące jest to, jak każdy pisarz tłumaczy ją i opisuje inaczej.Chciałabym sama wymyślić coś, czego jeszcze nie było. Tak ciężko to zrobić.

: ndz 30 mar 2014, 22:36
autor: Mandragora
"Wymyślić coś czego jeszcze nie było" och każdy by tak chciał ;D

: pn 31 mar 2014, 19:03
autor: Gorgiasz
Mandragora pisze:"Wymyślić coś czego jeszcze nie było" och każdy by tak chciał ;D
Byłabyś rozczarowana.
Jak ulał pasuje tu powiedzenie, "że Bóg karze ludzi, spełniając ich marzenia."