Witam
Z tej strony stary RPGowiec, miłośnik muzyki rockowej, historii, fantastyki, bardziej filmowej, niż książkowej, ale jeśli o już o tą ostatnią chodzi to nie ma boga prócz Sapkowskiego

Ostatnio natłukłem jakieś 150 stron czegoś co w założeniu ma być powieścią fantasy (a przewiduję zmieścić całość w 220), póki co może zaprezentuję jakieś starsze fragmenty swojej twórczości (klimaty fantasy i cyberpunk).

Hej W przypadku erpegowców przydomek stary, to?

Prowadziłem RPGi "na żywo" (albo tzw papierowe) przez 10 lat zaczynając na przełomie podstawówki/liceum (nie było jeszcze czegoś takiego jak gimnazjum), a osiem lat temu z tym skończyłem (nie, że chciałem, tak wyszło).

Miło mi Cię powitać

Papierowe są najlepsze ;P

Innych tak po prawdzie w ogóle nie uznaję za RPG (i w nie nie grywam, wyjątkiem jest oczywiście komputerowy Wiedźmin).