Strona 1 z 1

Sześć

: pn 12 maja 2014, 20:57
autor: Statystyczny
Witam wszystkich serdecznie, jak przystało na nowego. Mam 18 lat, więc dość młody ze mnie gość. Mieszkam pod Gdańskiem i jeszcze uczę się w szkole średniej.
Od kilku lat coś tam czytam, chociaż nie mam na to tyle czasu ile bym chciał a od niedawna nawet pisuję własne historie, głównie upychając je po szufladach. I właśnie dlatego wpadłem tutaj. : )
Uważam, że dla dobra ludzkości to co zrobiłem do tej pory powinienem zachować dla siebie, bo gubienie w treści przecinków to najmniejszy mój problem. Przez kilka dni przeglądam różne rzeczy wrzucane tutaj do oceny i zauważyłem, że jest to świetny sposób na poczytanie czegoś świeżego, skonfrontowanie swoich wypocin (po czym wiele z moich prac niestety nie zostaje : ) a oceny, mimo że pisane z indywidualnym podejściem dają sporo ogólnych rad. I tutaj dochodzę to celu mojego przyjścia. Chciałbym zostać, poczytać, pouczyć się, czasem jeśli ktoś będzie chętny podzielić się opinią pospolitego czytelnika. A kiedyś, jak coś zrozumiem to może sam poddam się ocenie. Taki cwany plan.

Szukać planuję też wartych przeczytania dzieł najlepszych autorów różnych gatunków, bo do tej pory raczej chwytałem głównie najbardziej popularne rzeczy. Wydaje mi się, że czytać 'nadprogramowo' zacząłem z 6 lat temu, a inną stronę literatury pokazał mi pan Joseph Delaney swoimi "Kronikami Wardstone", które swego czasu zrobiły na mnie spore wrażenie. Fajnie się to wtedy czytało. Gdzieś tam po drodze trafiłem na sagę o wiedźminie, opowiadania pana Piekary, czy "Pana lodowego ogrodu". Staram się nie zamykać na jeden gatunek i lubię czasem spróbować czegoś innego, szanuje np. panów Edgara Poe, Balzaca czy Kinga. Przez długi czas na przykład nie mogłem się przekonać do science-fiction, ale któregoś dnia dałem szansę poleconej "Grze Endera" i mimo że s-f dalej nie jest moim ulubionym gatunkiem zamierzam spróbować pana Dukaja, a pan Card zrobił na mnie spore wrażenie. W tej chwili kończę też "Pieśń lodu i ognia", która na początku podobała mi się ze względu na dosyć małą liczbę elementów fantastycznych w fantastyce (miałem przesyt), ale gdzieś w okolicach połowy sagi (w sumie to chyba zbiegło się z wychodzeniem z cienia tych wszystkich fantastycznych elementów) to co napisał pan Martin coraz bardziej traci w moich oczach i zaczyna się dość mocno ciągnąć. Trochę dużo wyszło tego, a miałem się tylko przywitać, no nic. : )

: pn 12 maja 2014, 21:00
autor: ithi
Cześć ;)
Bardzo fajny plan masz, podoba mi się :)
Trzymam kciuki za pisanie i rozwijanie się.
I miłego forumowania.

: wt 13 maja 2014, 15:14
autor: Weronika
Cześć!
Miło mi Cię poznać ;)
Powodzenia!

: wt 13 maja 2014, 15:27
autor: BlankLibrofilia
Statystyczny pisze:W tej chwili kończę też "Pieśń lodu i ognia", która na początku podobała mi się ze względu na dosyć małą liczbę elementów fantastycznych w fantastyce (miałem przesyt), ale gdzieś w okolicach połowy sagi (w sumie to chyba zbiegło się z wychodzeniem z cienia tych wszystkich fantastycznych elementów) to co napisał pan Martin coraz bardziej traci w moich oczach i zaczyna się dość mocno ciągnąć.
Bo tych wszystkich grubych tomiszczy nie czyta się wszystkich na raz, jednego po drugim xD Tak wielka liczba stron czegokolwiek jest w stanie zanudzić. A że ostatni tom się ciągnie bardzo (najbardziej ze wszystkich) to akurat prawda :P
Statystyczny pisze:Uważam, że dla dobra ludzkości to co zrobiłem do tej pory powinienem zachować dla siebie
xD Już kocham Twoje poczucie humoru xD Jeśli będziesz często używał go w swojej przyszłej twórczości, to szybko zostanę jej fanką :lol:

: czw 15 maja 2014, 19:37
autor: Statystyczny
Dzięki za miłe przyjęcie. : )
BlankLibrofilia pisze:Bo tych wszystkich grubych tomiszczy nie czyta się wszystkich na raz, jednego po drugim xD Tak wielka liczba stron czegokolwiek jest w stanie zanudzić. A że ostatni tom się ciągnie bardzo (najbardziej ze wszystkich) to akurat prawda :P
Coś w tym jest, bo dopiero między tomem 4 a 5 zrobiłem sobie przerwę większą niż czas na jego zdobycie : p
Bardziej jednak chodziło mi o to, że wiele wątków rozpoczętych setki czy nawet tysiące stron temu (patrząc z perspektywy "Tańca ze smokami") w tej chwili nawet zarysów końca nie widać a ostatnie wydarzenia często nie bardzo popychają je do przodu. ; )
BlankLibrofilia pisze:xD Już kocham Twoje poczucie humoru xD Jeśli będziesz często używał go w swojej przyszłej twórczości, to szybko zostanę jej fanką :lol:
Dzięki, będę się starał jakoś je wplatać. : )