Dobry Wieczór

1
WSTĘP. KTO NIE CHCE, NIE MUSI CZYTAĆ
- Dobry wieczór, panie i panowie, chłopcy i dziewczęta! - zaczął konferansjer - Przed wami osoba niezwykle wręcz zwyczajna. Tak prosta i normalna, jakiej świat od dawna nie widział! Zadziwiające, że jeszcze takie na tym świecie istnieją. - dodał i podszedł do skrzyni stojącej na środku areny.
Skinął na dwóch osiłków, by podeszli i otworzyli pudło. Mówił dalej.
- Jest to wspaniały okaz! Dobrze odżywiony i jak najbardziej normalny.
Gdy siłacze zaczęli otwierać skrzynię, konferansjer zamilkł. Chrupnęło i deski, tworzące ścianę skrzyni, opadły na piasek areny. Na samym środku siedział na krześle dwudziestoletni chłopak z lekką nadwagą. Nie obejrzał się nawet, gdy światła wdarły się do jego samotni przez oderwaną ścianę. Stukał w klawisze laptopa i mruczał coś do siebie.
- Wspaniały okaz, prawda? - zapytał konferansjer, zwracając się do publiczności.
KONIEC WSTĘPU

---

To teraz bez ozdobników. Nazywam się Krzysiek, lat mam 20 i jestem studentem informatyki. Większą część dnia spędzam przed ekranami: laptopa, telefonu, czytnika e-booków. Ten pierwszy pojawia się w ciągu dnia najczęściej. Z dwóch powodów. Pierwszym jest kierunek moich studiów. Dłubię więc przy klawiaturze dziwne komendy i wciąż się męczę, bo muszę zrozumieć rekurencję, żeby zrozumieć rekurencję, żeby zrozumieć rekurencję, żeby zrozumieć rekurencję, żeby.... STOP!
Drugi powód to pisanie. Coś, co wychodziło mi całkiem dobrze w gimnazjum i liceum, a teraz nagle nabrało ochoty, żeby wychodzić lepiej (i do tego w całości!*) tak, żeby być kiedyś wydane.

------------------------------
* A tak dobrze mi szło pisanie wątków. To muszę je jeszcze składać w fabułę?! :shock:

2
No no, ale fajnie. Witaj na naszym forum, zapraszamy :)
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

6
ROZWINIĘCIE. KTO NIE CHCE, NIE MUSI CZYTAĆ
- Widzę, - uśmiechnął się konferansjer - że podoba się państwu przedstawiony osobnik. To istna oaza normalności. - spojrzał na kobietę siedzącą w pierwszym rzędzie, tuż przy arenie - Może ma pani ochotę do niego podejść, porozmawiać, zapytać o coś? - uśmiechnął się i dodał w myślach: Czy odpowie, to już inna sprawa...
Zauważył, że prezentowanemu stworzeniu przygląda się mężczyzna z górnych rzędów.
- A może pan tutaj podejdzie? - wyszczerzył zęby - Może pan być spokojny. Nasz gość nie gryzie.
Chłopak rozejrzał się i powrócił do stukania w klawisze. Nie obchodziło go, co się dzieje. Ważne, że dawali jeść.
KONIEC ROZWINIĘCIA

Dzięki za miłe powitanie. Wiem, że jeszcze nie mogę wrzucać tekstów do weryfikacji, ale chciałbym zaproponować Wam zajrzenie na mojego bloga. Piszę tam w kawałkach opowiadanie detektywistyczne z moim miastem w tle :)

Adres pod przyciskiem "www" poniżej.
"Hodor."
~ Hodor

7
Witaj!
Mam na Twoje teksty chrapkę... :)

___________

Zajrzyj do nas - na DNN i WF
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

10
Jeśli twierdzi tak kolejny Weryfikator, zaczynam się obawiać :) Muszę gdzieś schować moje marzenia... Najlepiej głęboko w d... dużej szafie. Tak, to chyba najlepszy pomysł.
"Hodor."
~ Hodor

12
Szkoda, ze dopiero za miesiąc. W międzyczasie zapraszam na bloga :)

[ Dodano: Śro 21 Maj, 2014 ]
Co ogólnie mogę teraz robić na forum? Mam grzecznie czekać na swoją kolej, czy jednak na coś mam pozwolenie?
"Hodor."
~ Hodor

13
Stett pisze:Co ogólnie mogę teraz robić na forum? Mam grzecznie czekać na swoją kolej, czy jednak na coś mam pozwolenie?
Możesz zacząć od przeczytania regulaminu. Co nie jest zabronione jest dozwolone.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

14
Czytać, to przeczytałem. Gorzej ze zrozumieniem. Jak coś ma paragrafy i punkty, to mnie odstrasza, ale wezmę się jeszcze raz za regulamin. Pomęczę się i wyciągnę wnioski :)
Dzięki, Grimzon!
"Hodor."
~ Hodor
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”