Jestem i ja.
: śr 28 maja 2014, 22:22
Witam Wszystkich najserdeczniej. Na imię mi Sandra, mam prawie 21 lat, mieszkam w Gdańsku, studiuję fizykę i chcę zostać pisarką. Taką prawdziwą pisarką, z krwi i kości.
Gdyby mnie ktoś spytał, co piszę, nie potrafiłabym odpowiedzieć, bo dla mnie to takie... nie wiem, pogmatwane? Jakbym próbowała wdzierać się w dusze moich bohaterów i rozumieć, o co im właściwie w życiu chodzi. I niewiele poza tym. Ponadto trochę komedii, w liceum więcej dramatów, niedawno wróciłam do pisania poezji.
Ach tak, co czytam. Kryminały, thrillery, powieści psychologiczne, powieści dla młodzieży, książki o ekonomii, zarządzaniu, fizyce i socjalizmie.
Na Weryfikatorium trafiłam, bo często natrafiam na taki problem - w głowie mam mnóstwo słów, które brzmią tak świetnie, że należałoby od razu je wyjąć, trzepnąć nimi o papier, by rozlały się w zdania, a potem wydać na papierze. Siadając jednak przed kartką czy odpalonym Wordem, wypuszczam wszystkie z głowy z powodu strachu, który mnie ogarnia. Być może spowodowany jest perfekcjonizmem, boję się, że i tak nie napiszę nic dobrego, a potem nawet jak próbuję, to nie jest to już to samo, co wcześniej. W ten sposób straciłam już mnóstwo szans na światowy bestseller - jestem tego pewna
Poza tym pracuję nad własnym systemem religijno-filozoficznym. Również w głowie, rzecz jasna, bo nie potrafię tego usystematyzować, ale jestem coraz bliżej.
Jak już pisałam, studiuję fizykę. Och, taki ze mnie człowiek renesansu! Tak naprawdę, próbując złapać dwie sroki za ogon, w rezultacie nie mam żadnej. Dlatego tu jestem, żeby poznać ludzi, którzy mają podobne problemy do moich i w ogóle, żeby poznać nowe osoby, może podzielić się moją wiedzą pochłoniętą ze źródła niewyczerpanych książek w postaci bibliotek, księgarni i *******.
Rozpisałam się, jak na złość tym razem miałam wenę
Pozdrawiam! Mam nadzieję na miłe chwile
Gdyby mnie ktoś spytał, co piszę, nie potrafiłabym odpowiedzieć, bo dla mnie to takie... nie wiem, pogmatwane? Jakbym próbowała wdzierać się w dusze moich bohaterów i rozumieć, o co im właściwie w życiu chodzi. I niewiele poza tym. Ponadto trochę komedii, w liceum więcej dramatów, niedawno wróciłam do pisania poezji.
Ach tak, co czytam. Kryminały, thrillery, powieści psychologiczne, powieści dla młodzieży, książki o ekonomii, zarządzaniu, fizyce i socjalizmie.
Na Weryfikatorium trafiłam, bo często natrafiam na taki problem - w głowie mam mnóstwo słów, które brzmią tak świetnie, że należałoby od razu je wyjąć, trzepnąć nimi o papier, by rozlały się w zdania, a potem wydać na papierze. Siadając jednak przed kartką czy odpalonym Wordem, wypuszczam wszystkie z głowy z powodu strachu, który mnie ogarnia. Być może spowodowany jest perfekcjonizmem, boję się, że i tak nie napiszę nic dobrego, a potem nawet jak próbuję, to nie jest to już to samo, co wcześniej. W ten sposób straciłam już mnóstwo szans na światowy bestseller - jestem tego pewna

Poza tym pracuję nad własnym systemem religijno-filozoficznym. Również w głowie, rzecz jasna, bo nie potrafię tego usystematyzować, ale jestem coraz bliżej.

Jak już pisałam, studiuję fizykę. Och, taki ze mnie człowiek renesansu! Tak naprawdę, próbując złapać dwie sroki za ogon, w rezultacie nie mam żadnej. Dlatego tu jestem, żeby poznać ludzi, którzy mają podobne problemy do moich i w ogóle, żeby poznać nowe osoby, może podzielić się moją wiedzą pochłoniętą ze źródła niewyczerpanych książek w postaci bibliotek, księgarni i *******.
Rozpisałam się, jak na złość tym razem miałam wenę

Pozdrawiam! Mam nadzieję na miłe chwile
