Strona 1 z 1

Witam wszystkich...

: pn 14 lip 2014, 11:43
autor: Tadeusz Iwan
Witam wszystkich....cóż mogę powiedzieć o sobie,bardzo mało,bo w kraju przebywam od niedawna.Nie było mnie tutaj 20-lat,więc teraz odkrywam wszystko na nowo.Dotychczasowe moje życie? 20-lat dzieciństwo,młodość i szkoła,20-lat życie rodzinne i praca,20-lat to samo co poprzednio tylko poza granicami kraju i ostatnio rok emerytowania we Wroclawiu.Od czasu do czasu coś piszę,ale w przeciwienstwie do innych nie robię żadnych natatek,żadnych szkiców.Po prostu siadam przed klawiaturą i pisze.(tadeo)

: pn 14 lip 2014, 11:46
autor: ithi
Dzień dobry, zapraszamy do nas.
A o czym piszesz jak już usiądziesz przed klawiaturą? Bo zanim nam pokażesz musi 30 dni minąć.

: pn 14 lip 2014, 12:29
autor: Tadeusz Iwan
ithilhin pisze:Dzień dobry, zapraszamy do nas.
A o czym piszesz jak już usiądziesz przed klawiaturą? Bo zanim nam pokażesz musi 30 dni minąć.

O czym piszę? W tej chwili o moich młodzieńczych latach,do których miło wracam.Jak widać starzeję sie i dlatego ten powrót do dzieciństwa i młodzieńczych lat.Piszę również kronikę mojego rodu i rodu mojej żony.Wspaniały temat do opracowywania,pracy niestety ale bardzo dużo.Piszę rownież bajki i baśnie.

: wt 15 lip 2014, 11:14
autor: brat_ruina
Witaj bajkowy Iwanie, dwadzieścia lat i akcent Ci się nie zmienił;)
Piszesz o Wrocławiu?

: wt 22 lip 2014, 15:36
autor: Tadeusz Iwan
pan_ruina pisze:Witaj bajkowy Iwanie, dwadzieścia lat i akcent Ci się nie zmienił;)
Piszesz o Wrocławiu?
Witaj! Jeżeli dbamy o język to zawsze będziemy mówili i pisali tak jak nas nauczono za młodu.Druga sprawa, w Grecji przebywałem z całą rodziną,tak że w domu obowiązywał nas nasz język rodzimy.Niestety ale o Wrocławiu nic nie piszę,po tylu latach rozłąki nadal nie mogę go poznać.(T.I.)

[ Dodano: Wto 22 Lip, 2014 ]
Witam ponownie! Czytając zamieszczane posty,coraz bardziej waham się coś tutaj zamieścić.Wszyscy piszą o sprawach bieżących,a ja przyznać muszę,nic ostatnio nie piszę.Przeprowadzka z Grecji nie zakończona,a to co chcę tutaj zamieścić znalazłem w kuferku,pozostawionym kilkadziesiąt lat temu.Te stare bajki i baśnie,te stare opowiadania chciałem,choć w niewielkiej cząstce mam przybliżyć,ale zastanawiam się czy warto?A jak zacznieście się śmiać? Jak ja to zniosę?Czy warto dawać pod osąd to co napisałem?Uffff.....naprawdę nie wiem co robić,odważyć się?........

: wt 22 lip 2014, 18:08
autor: Gorgiasz
Masz jeszcze ponad trzy tygodnie na zastanawianie się. :wink:

: wt 22 lip 2014, 20:38
autor: Rubia
Witaj! Są wśród nas również autorzy próbujący swoich sił w baśniach i książkach dla dzieci, w opowiadaniach historycznych, zapiskach z życia codziennego, a nawet we wspomnieniach. Wszystkie gatunki mają jednakowe prawa, nie dzielimy ich na lepsze i gorsze. A czy warto dawać własne teksty pod osąd czytelników? Na pewno warto poczytać, co piszą inni i jakie zbierają komentarze. Pewnie się okaże, że ta hydra o imieniu Krytyka jednak nie rozszarpuje autorów na strzępy :wink:

: wt 22 lip 2014, 22:46
autor: Tadeusz Iwan
Witaj Rubia! Dziękuję za słowa wsparcia i otuchy.Nie pisałem tego aby wydać to w postaci książkowej,ot pisałem dla siebie,a teraz pokazuję to dzieciom,znajomym.Na ogół przyjmują to dobrze,ale chciałbym to przedstawić innym osobom,spoza mojego kręgu i chyba posłucham Twojej rady.Napiszę Wam choć parę fragmentów,chyba mi nikt głowy nie urwie(należę do ludzi bojących się wszystkich i wszystkiego).Raz kozie śmierć.Muszę się odważyć,a Tobie dziękuję Rubia.Pozdrawiam.(t.i.)

: wt 29 lip 2014, 12:25
autor: MatMot
Dzień dobry, serdecznie witam w imieniu mniej aktywnych forumowiczów :)!
Życzę zdarcia klawiatury i wielu dobrych tekstów!

: wt 29 lip 2014, 17:26
autor: Tadeusz Iwan
Dziękuję za wsparcie,ja nie próżnuję,czytam wszystkie,albo prznajmniej wszystkie ciekawe wypowiedzi i publikacje potencjalnych autorów książek.Pozdrawiam,a co do klawiatury to raczej muszę uważac na nią,przyda mi się jeszcze do pisania........(t.i)