Forum podczytuję od dawna - gdy padło na dni kilka, w ostatnim czasie - poczułam, że ot znak, żeby nareszcie się ujawnić, jednocześnie dziękując za multum rad i wskazówek.
Prywatnie - jestem świeżo upieczoną studentką prawa (rok pierwszy przede mną), dosć towarzyską osobą, książkowym molem, obecnie pochłaniającym nieco więcej literek niż zwykle - ze względu na siedzenie w domu ze skręconą kostką ("gdyby kózka...")
Bardziej niż czytać - lubię pisać. Piszę od wiek wieka - od nieopierzonego dziecka - dwa warkoczyki, szczerbaty uśmiech. Za sobą mam lichy debiut - wydany tom opowiadań pokonkursowych, z moim: sztuk 1, czas - zeszłe wakacje.
Obecnie planuję coś nowego, kaliber: duży, wykonanie marnie nie idące do przodu - ściubię to tak wolno jak chyba tylko można, jednocześnie wciąż uzupełniając stare "inne coś", na którym nauczyłam się pisać i które ciągnę i ciągnę - czując się tam jak w domu.
Za doczytanie do końca - ja - dziękować serdecznie i pozdrawiać bardzo!

W.