Cześć
: pn 13 paź 2014, 03:23
Cześć!
Jestem... skoro prawdziwego imienia nie lubię, niech pozostanie nick - Therionee. Skuszona jakże zachęcającą nazwą "sprawdź swoje umiejętności, przyszły pisarzu" postanowiłam zapoznać się z forum i wreszcie się zarejestrować - nie po to, by od razu uraczyć Was swoim tekstem (już pomijając regulaminowy miesiąc czekania), raczej by poznać fajnych ludzi, którzy też tworzą, a nie tylko podglądać jako anonimowy gość.
Swego czasu zaczytywałam się w sci-fi, później zaczęłam częściej sięgać po fantasy i książki z różnych gatunków, w zależności co akurat znajdzie się w pobliskiej, niewielkiej bibliotece. Aktualnie niedoścignionym wzorem jest dla mnie Patrick Rothfuss i jego "Kroniki królobójcy".
Co piszę? Aktualnie nic, poza tekstami do pracy, po których mam wordowstręt. Ciągle marzę, że dokończę powieść, którą zaczęłam parę lat temu, ale nie mogę wyrwać się z natręctwa poprawek. Podejrzewam, że nieprędko coś wrzucę na forum. Nie wiem też, czy ocenię, bo łatwo się wciągam i nie dostrzegam błędów (później czytam komentarze i dziwię się, ilu rzeczy można się doszukać...)
Jestem... skoro prawdziwego imienia nie lubię, niech pozostanie nick - Therionee. Skuszona jakże zachęcającą nazwą "sprawdź swoje umiejętności, przyszły pisarzu" postanowiłam zapoznać się z forum i wreszcie się zarejestrować - nie po to, by od razu uraczyć Was swoim tekstem (już pomijając regulaminowy miesiąc czekania), raczej by poznać fajnych ludzi, którzy też tworzą, a nie tylko podglądać jako anonimowy gość.
Swego czasu zaczytywałam się w sci-fi, później zaczęłam częściej sięgać po fantasy i książki z różnych gatunków, w zależności co akurat znajdzie się w pobliskiej, niewielkiej bibliotece. Aktualnie niedoścignionym wzorem jest dla mnie Patrick Rothfuss i jego "Kroniki królobójcy".
Co piszę? Aktualnie nic, poza tekstami do pracy, po których mam wordowstręt. Ciągle marzę, że dokończę powieść, którą zaczęłam parę lat temu, ale nie mogę wyrwać się z natręctwa poprawek. Podejrzewam, że nieprędko coś wrzucę na forum. Nie wiem też, czy ocenię, bo łatwo się wciągam i nie dostrzegam błędów (później czytam komentarze i dziwię się, ilu rzeczy można się doszukać...)