W nowym miejscu i gronie wypada się przywitać: dzień dobry wszystkim!
Ponoć należy się też przedstawić – „wszak nieładnie rozmawiać z kimś, kogo nie znamy”, mówi któryś-tam paragraf któregoś regulaminu, a z paragrafami trudno dyskutować (i argumentować na przykład, że przecież można „ładnie” porozmawiać w podróży z nieznajomym współpasażerem; i że tutaj, w internetach, czego by nie pisać, i tak nie będziemy mieć pewności, czy się aby naprawdę poznaliśmy ; ). Zatem, z szacunku dla gospodarzy miejsca i respektu wobec paragrafów:
„Rajla”, bo wymyśliłam to imię w dawnych czasach, gdy chciałam zostać pisarzem (i dopiero dziś internet powiedział mi, że jest takie miasto w Indiach, dodając informację, że będzie tam jutro 39˚C, okropność!). Miałam wtedy mnóstwo fantastycznych pomysłów, ale nie umiałam jeszcze pisać. Teraz, jak widać, umiem, ale pomysłów raczej już nie miewam. Mam za to ogromnie interesujące studia za sobą, niezwiązaną z nimi przyzwoitą pracę i pasję, która jest z tego wszystkiego najważniejsza (nie, nie ma nic wspólnego z pisaniem). Krótko mówiąc, nadal nie wiem, kim chcę zostać, jak będę duża, ale pisarstwo dawno nie mieści się już w pierwszej trójce. Jestem tutaj z powodu czytania – czytać uwielbiam, a że ostatnio brakuje mi czasu, żeby dać się pochłaniać powieściom, w poszukiwaniu form krótszych i ciekawych trafiłam m.in. tutaj. A ponieważ bywa, że mam ochotę dorzucić „dwa grosze” do dyskusji – rejestruję się, witam, będę czytać nadal i może zdarzy mi się jakiś sensowny komentarz (gdybym popadała w „nie znam się, więc się wypowiem” – proszę bić po łapach!).
Długość powitania ma prawo wydać się nadmierna, ale uspakajam: ryzyko, że w przewidywalnym terminie pojawi się na tym forum mój tekst dłuższy od powyższego jest minimalne (ale jest ; ).
6
Cześć! Regulamin regulaminem, a wypada wypada, ale mam nadzieję, że kierowało Tobą też i to, że po prostu chciałaś się przedstawić.
Rajla - ładne imię, muszę przyznać... Jakby skrzyżowanie raju z Laylą. Miłego czytania!

"Naucz się, że można coś innego roznosić niż kiłę. Można roznieść światło, tak?"
Robert Brylewski
Robert Brylewski
Re: dzień dobry
8Kłaniam się do ziemi

Szacun.Rajla pisze:... i respektu wobec paragrafów:
Pozazdrościć.Rajla pisze:... nadal nie wiem, kim chcę zostać, jak będę duża
...wydałem jęk zawodu, tym bardziej żałosny, że nie uwierzyłem w to "ostatnio".Rajla pisze:... a że ostatnio brakuje mi czasu
Cholera, nie łapię sięRajla pisze:... w poszukiwaniu form krótszych i ciekawych

Ani trochę.Rajla pisze:... Długość powitania ma prawo wydać się nadmierna
Szkoda.Rajla pisze:... ryzyko, że w przewidywalnym terminie pojawi się na tym forum mój tekst dłuższy od powyższego jest minimalne
Czekam niecierpliwie.Rajla pisze:... (ale jest)
9
Cześć, ja też jestem tutaj nowa.
Kiedy piszę jakiś tekst, mam coś takiego, że na jednym zdaniem złożonym potrafię zastanawiać się przez godzinę - obmyślam je i zmieniam tak długo, aż uznam, że na chwilę obecną nie mogę go bardziej dopieścić. Myślę, że powinnam pisać bardziej spontanicznie i dopiero gdy napiszę dłuższy fragment tekstu, wracać do niego i go poprawiać. Na tym forum z pewnością jest wiele osób, które są bardzo krytyczne względem swojej twórczości, ale to dobrze - możemy się uczyć od siebie nawzajem. Swoją drogą, Rajla to ciekawe imię - jestem pewna, że ktoś, kto kiedyś miał wiele pomysłów na pisanie, dzisiaj również może rozbudzić w sobie kreatywność.
Pozdrawiam.


Re: dzień dobry
10tylko poniekąd jest czego;) bo powinnam już nie tylko wiedzieć, ale nawet byćszczepantrzeszc pisze:Pozazdrościć.Rajla pisze:... nadal nie wiem, kim chcę zostać, jak będę duża
Cholera, napisałam "ostatnio"? Potwornie nadużywam tego słowa. Bardzo słusznie nie uwierzyłeś.szczepantrzeszc pisze:...wydałem jęk zawodu, tym bardziej żałosny, że nie uwierzyłem w to "ostatnio".Rajla pisze:... a że ostatnio brakuje mi czasu
Tworzysz wyłącznie opasłe tomiszcza?szczepantrzeszc pisze:Cholera, nie łapię sięRajla pisze:... w poszukiwaniu form krótszych i ciekawych

naprawdę? miło mi! i życzę dużo cierpliwości...szczepantrzeszc pisze:Czekam niecierpliwie.Rajla pisze:... (ale jest)
eris234 pisze:Cześć, ja też jestem tutaj nowa.Kiedy piszę jakiś tekst, mam coś takiego, że na jednym zdaniem złożonym potrafię zastanawiać się przez godzinę - obmyślam je i zmieniam tak długo, aż uznam, że na chwilę obecną nie mogę go bardziej dopieścić.
Cześć, eris! Nie jestem pewna, czy powinnaś zmieniać to podejście, jeśli chcesz naprawdę dobrze pisać... To chyba kwestia warsztatu, "taktyki", priorytetów i proporcji ("posługiwanie się językiem" a "opowiadanie historii" ; )