Bardzo mi miło Was poznać!

1
Tak, jestem tu nowa. O forum dowiedziałam się od znajomego, z którym dane mi było pracować przez miesiąc. Być może uda się nam odświeżyć znajomość :)

Piszę od roku.
Nigdy nie sądziłam, że mogę to robić, dopóki nie wykonałam pierwszego niezdarnego kroku. Nigdy nie sądziłam, że mogę polubić fantastykę, dopóki nie przeczytałam Sagi o Wiedźminie. Dla niej mogłabym urodzić się na nowo, by znów poczuć ciarki na plecach, czekając z niecierpliwością na rozwój akcji. Mój dramat polega na tym, że nie lubię czytać dwa razy tych samych książek. Wolę pozostać z pięknym wspomnieniem.

Oprócz Andrzeja Sapkowskiego kocham także Fiodora Dostojewskiego. Ogólnie jestem kochliwa jeżeli chodzi o autorów wielkich dzieł.

Uwielbiam czytać opowiadania i felietony. Nie omieszkam zapoznać się także z Waszą twórczością. Postaram się nawet komentować, jednak będzie to raczej wyraz emocjonalnego uderzenia, a nie kwestii stylistycznych czy gramatycznych.

Dlaczego ludzie piszą? Najczęściej odpowiadają, że muszą. Ja piszę, żeby zachować optymizm, codzienną radość w życiu i otwartość na świat. Pisząc oczyszczam się ze złych emocji. Znajomi czytając moje teksty zastanawiają się, czy mam depresję. Nie, nie mam, bo piszę.

Aha, zapomniałam. Piszę bloga - mowawiazana.pl (mogę tak się tutaj chwalić?).
A w życie na forum zaangażuję się pierwszy raz (gdzie się uchowała, że nigdy na forum nie pisała?!) :)

Wydaje mi się, że blog spełnia inną rolę, a czytelnicy chcą zaspokajać inne potrzeby czytając bloga. Oczywiście chcę dostarczać czytelnikom wyrafinowaną rozrywkę, ale bardziej zależy mi na własnym rozwoju (chcę być jak Marek Hłasko!) :)
Zależy mi na ocenie moich tekstów, a nie na gwiazdorzeniu. Dlatego dołączyłam do Was i mam nadzieję, że sporo się tu nauczę.

Trochę się rozpisałam, ale w końcu od pisania tu jesteśmy.

Za 30 dni opublikuję moje pierwsze opowiadanie.

Pozdrawiam
Jotka
- Dlaczego Pani zawsze ubiera się na czarno?
- To żałoba po moim życiu.
(Anton Czechow - Mewa)

4
Cześć Jotka, miło Cię poznać :)

Zerknęłam sobie pobieżnie na Twój blog. Ciekawe tematy tam mi mignęły. Liczę, że i ciekawe opowiadania tu się pojawią :)
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron