Dzień dobry pozostałym użytkownikom. Postanowiłam dołączyć do Was, ponieważ podoba mi się koncepcja tego forum, i chętnie z niej (za 30 dni :wink: ) skorzystam.
Mam obsesję trzymania w tajemnicy wszystkiego, co mnie dotyczy, dlatego nawet przy spotkaniu twarzą w twarz nie ujawniam interlokutorowi takich istotnych informacji na mój temat jak wiek, wzrost, waga, płeć, kolor oczu oraz włosów. O tym, jak bardzo potrafię być dyskretna, niech świadczy fakt, że moi rodzice do tej pory nie wiedzą, że ich syn ma siostrę.
Z ciekawostek - poza językiem polskim i jakimiś tam jeszcze standardowymi które zna prawie każdy, potrafię całkiem nieźle mówić w mało popularnym acz szalenie śmiesznym języku pewnego niewielkiego, słowiańskiego państwa. No i, kiedy się upiję, zaczynam mówić w języku elfów. Na szczęście nigdy się nie upijam.
5
To zależy. Z punktu widzenia polskiego przemysłu spirytusowego - rzeczywiście. Z perspektywy hepatologa - również. Ale już dla pacjentów rzeczonego hepatologa to dobrze, bo krócej czekają w kolejce.Pabitan pisze:A szkodaNo i, kiedy się upiję, zaczynam mówić w języku elfów. Na szczęście nigdy się nie upijam
Stanowisko elfów w tej sprawie nie jest znane.