Wielkie przywitanie

1
Nazywam się Barbara Kirszniok. Urodziłam się 17 września 1989 roku w Bytomiu, niektórzy znają mnie pod pseudonimem Mimi. Żałuję tylko tego, że dopiero 22 sierpnia 2009 roku odkryłam w sobie pasję do pisania. Ale – jak to się mówi – lepiej późno niż wcale.

Moje wymarzone cele to: ZOSTAĆ PISARKĄ i POMAGAĆ INNYM. W czym? Proszę spojrzeć niżej.

Chcę rozwinąć swoją wyobraźnię. I pomagać innym tego dokonać.

Chcę polepszyć swój pisarski warsztat. I pomagać innym to osiągnąć.

Chcę pomagać innym w urzeczywistnieniu ich marzenia.

W 2013 roku w antologii „Ścieżki wyobraźni” Śląskiego Klubu Fantastyki ukazało się pierwsze opowiadanie, jakie napisałam. „Utracona nadzieja”.

Od 9 lipca 2016 roku prowadzę bloga e-warsztatpisarza.pl

Pozdrawiam,

Barbara Kirszniok
Mimi

Wielkie przywitanie

6
Hej...

Basiu, to jest reklama Twojego bloga?
Czy czegoś oczekujesz od Wery?

Added in 15 minutes 47 seconds:
Popatrzyłam na Twoim blogu - powiedz, do kogo go adresujesz?
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

Wielkie przywitanie

9
Nie bardzo zrozumiałem: chcesz się uczyć pisać, czy uczyć innych? Czy jedno i drugie? :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Wielkie przywitanie

10
Moje wymarzone cele to: ZOSTAĆ PISARKĄ i POMAGAĆ INNYM. W czym? Proszę spojrzeć niżej.
Chcę rozwinąć swoją wyobraźnię. I pomagać innym tego dokonać. - Czyli jedno i drugie.
Chcę polepszyć swój pisarski warsztat. I pomagać innym to osiągnąć. - Czyli jedno i drugie.

Wielkie przywitanie

12
No ja jestem zwolennikiem systemu akademickiego który zakłada, że zanim zacznie się uczyć innych, trzeba samemu osiągnąć odpowiedni poziom.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Wielkie przywitanie

13
Basiu, odpuść sobie na razie nauczanie, baw się własnym pisaniem.
To na blogu jest trochę zabawne, bardzo naiwne i mało przydatne.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

Wielkie przywitanie

14
Barbara Kirszniok pisze:pan_ruina: Również witam! A co tu ma do rzeczy, że skończyłam 18 lat? Rozgoszczę się, rozgoszczę. :)
o mitro, z taka wyobraźnią... tfu, z takim brakiem wyobraźni bierzesz się za pisanie?

dobra, rozgośc sie, witamy :-)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron