Dziękuję, że zauważyliście moje krótkie powitanie. :oops:
Przyznaję się, że jestem nieco speszona, bo do tej pory nie próbowałam korzystać z forów gdzie czuje się "wagę" słowa. To bardzo miłe dla mnie odkrycie. ravva drobiazgowo rozebrała mój wpis i tu szczerze wyjaśniam, że nie obawiam się "koszmaru". Dementuję, że nikt nie przedstawiał mi tego miejsca w negatywnym świetle. Jak każdy nowicjusz, właśnie przebijam się przez własną nieśmiałość i nieporadność w przelewaniu myśli w słowa.
Nick - to chwilka namysłu i celowe wyjawienie pewnych cech, które mnie odrobinę opisują.
Mam skończone n x18 lat i wpadnę z chęcią na kawę, jak tylko pojmę tutejsze obyczaje.