Cześć wszystkim.
Mam dwadzieścia dwa lata. Lubię czytać książki, oglądać filmy i seriale, spacerować z psem.
Mam też pewien problem. Odkąd pamiętam lubiłam wymyślać sobie historyjki, zwykle oparte na tym co ostatnio przeczytałam lub obejrzałam. Takie bardzo proste z rodzaju tych w których jako główna bohaterka jeżdżę na smokach, czy romansuję z książętami. Nigdy ich nie spisywałam, bo większość się do tego po prostu nie nadawała. Jednak od kilku lat spontanicznie wpadają mi do głowy różne fragmenty dialogów, ciekawe pomysły na fabułę i czuję coraz większą potrzebę zapisywania tego. Problem w tym, że nadal są to tylko fragmenty, rozmowy bez postaci którym można by je przypisać, bohaterowie bez fabuły i fabuły bez bohaterów. Przez to rzadko udaje mi się dokończyć jakiekolwiek opowiadanie. To naprawdę irytujące, ostatnio próbuję więc pisać na siłę, a puste miejsca uzupełniać bez natchnienia.
To chyba wszystko co ważne, piszę właśnie opowiadanie które ma spore szanse zostać dokończone, więc pomyślałam, że się zarejestruję i na razie popatrzę jak to robią inni.
Aha, mam też problemy z interpunkcją itp, co chyba widać powyżej, chociaż starałam się sprawdzać w google, to czego nie wiedziałam.

Witaj, pisz, jak skończysz, zobaczymy co z Ciebie za ziółko

Nie lubię spacerować z psem, bo muszę z nim spacerować, pozatym cześć

Cześć,
popróbuj jakieś krótsze formy na bazie pojedynczych scen, które świtają Ci w głowie.

No hej. Pamiętasz mnie? Czekam na to opowiadanie tak poza tym to widzę, że jesteśmy rówieśniczkami

Witaj, Licho Pisz, pisz. Poczytamy, zobaczymy :wink:

Karmazynowa: Hej,pewnie że pamiętam, nawet Cię tutaj podglądałam. Opowiadanie będzie niedługo.
Escort: Krótkie formy niestety, albo zajmują mi kilka stron, albo nie mają początku i końca.