No wypada, wypada, więc się przedstawię.
Na imię mi Ania, lat mam 15 a mieszkam pod Poznaniem.
Lubię pisac, niektórzy mówią, że wychodzi mi to nieźle, ale wiem, że to tylko takie czcze gadanie. Staram się jednak cwiczyc, by kiedyś, w przyszłości móc pisac naprawdę dobrze. Może nawet cos wydac...
No, ale nie uciekajmy tak daleko w przyszlosc.
Zazwyczaj piszę smutne teksty, czasem jednak zdarzy się coś optymistycznego.
Tak samo zdarzają się FanFicki do Harry'ego Pottera.
No, to Was dłużej nie zanudzam opisem siebie, bo tak naprawdę nie lubię pisac o sobie...
Pozdrawiam!
3
Fan fiki są zue. Szatan, uuu. A kysz, a kysz!
Znaczy tak: dobre na luźne ćwiczenia, ale ograniczające bardzo wyobraźnię.
Salve.
Znaczy tak: dobre na luźne ćwiczenia, ale ograniczające bardzo wyobraźnię.
Salve.

Z powarzaniem, łynki i Móza.
[img]http://img444.imageshack.us/img444/8180/muzamtrxxw7.th.jpg[/img]
לא תקחו אותי - אני חופשי
[img]http://img444.imageshack.us/img444/8180/muzamtrxxw7.th.jpg[/img]
לא תקחו אותי - אני חופשי
4
Ditto.
Poza tym mogłaś skończyć jako generator kwiknięć na stronie .:Locha Snejpa:. a tego chyba nikt by nie chciał.
Zapraszamy do środka. [Nine otwiera naszpikowane gwoździami drzwi]
Poza tym mogłaś skończyć jako generator kwiknięć na stronie .:Locha Snejpa:. a tego chyba nikt by nie chciał.
Zapraszamy do środka. [Nine otwiera naszpikowane gwoździami drzwi]
5
Tak samo zdarzają się FanFicki do Harry'ego Pottera.
świeżo po lekturze DH mówię, iż FanFicki to strata czasu i nie warto się w tym babrać. Lepiej wymyśleć coś swojego. (Wiem, bo sam kiedyś tworzyłem własnego Pottaha, na długo przed zajrzeniem na to dosyć ciekawe forum

Witam
i pozdrawiam.
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"
6
Hm, dziękuję za tak miłe powitanie.
Co do FanFicków - chyba macie racje. Lepiej pisać coś własnego.
Aropo:
Ok, mniejsza z tym.
Postaram się coś napisać i znowu rzucić się na pożarcie.
Pozdrawiam^^
Co do FanFicków - chyba macie racje. Lepiej pisać coś własnego.
Aropo:
Zgadzam się, bo jeśli miałabym teraz pisać zgodnie z kanonem to albo zostają kiepskie opowiadania o (te parę słów usunąłem ze względu na spoilery, gdyż nie spoilerujemy, bo to nieładnie [po co psuć lekturę innym, jeśli tacy się znajdą?] - Patren). Hmm...świeżo po lekturze DH mówię, iż FanFicki to strata czasu i nie warto się w tym babrać.

Ok, mniejsza z tym.
Postaram się coś napisać i znowu rzucić się na pożarcie.
Pozdrawiam^^
Trochę wolniej, po co gonić tak, w imię czego tracić głowę?