No to ten... cześć.
Lubię pisać różne rzeczy.
No i to w sumie tyle...
Hello there
2Hej. Tu sami tacy co lubią, aczkolwiek ich otoczenie już niekoniecznie 

Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Hello there
3Romario, a te różne rzeczy to bardziej opowiadania, wiersze czy drabelki? Może coś jeszcze zdradzisz? A co lubisz czytać? Witamy serdecznie! 

Hello there
4Przede wszystkim opowiadania i scenariusze filmowe, aczkolwiek zdarza mi się napisać jakiś wierszyk bądź dramat/komedię
Najbardziej lubię fantastykę i sci-fi
Najbardziej lubię fantastykę i sci-fi
Hello there
5General Kenobi!
Jeżeli nawiązanie do "Gwiezdnych Wojen" było świadome, to już cie lubię. A nawet jeśli nie, to i tak cie lubię.
Jeżeli nawiązanie do "Gwiezdnych Wojen" było świadome, to już cie lubię. A nawet jeśli nie, to i tak cie lubię.
I tego się trzymajmy. A "Marsjanina" bądź "Artemis" czytałeś? A może wolisz coś z polskiego podwórka? Ciekaw jestem.
Hello there
6mati212,
Oczywiście, że było świadome
W uniwersum SW siedzę dość mocno, zwłaszcza w parodiach nowej trylogii.
Wymienionych przez ciebie tytułów nie czytałem, od jakiegoś czasu preferuję oglądanie filmów (za "Marsjanina" Ridleya Scotta się kiedyś zabiorę, ale na razie czeka grzecznie w kolejce). Nie mam tytułu, który mógłbym nazwać ulubionym.
Bardziej niż czytanie czy oglądanie zajmuje mnie doskonalenie mojego warsztatu (choć to mi trochę nie wychodzi przez lenistwo)
Oczywiście, że było świadome

Wymienionych przez ciebie tytułów nie czytałem, od jakiegoś czasu preferuję oglądanie filmów (za "Marsjanina" Ridleya Scotta się kiedyś zabiorę, ale na razie czeka grzecznie w kolejce). Nie mam tytułu, który mógłbym nazwać ulubionym.
Bardziej niż czytanie czy oglądanie zajmuje mnie doskonalenie mojego warsztatu (choć to mi trochę nie wychodzi przez lenistwo)
Hello there
7Romario, to były czasy, ten pamiętny 1994...
Witaj, Romario!
Witaj, Romario!
Sekretarz redakcji Fahrenheita
Agencja ds. reklamy, I prawie już nie ma białych Francuzów, Psi los, Woli bogów skromni wykonawcy
Agencja ds. reklamy, I prawie już nie ma białych Francuzów, Psi los, Woli bogów skromni wykonawcy
Hello there
8Romario, przeczytaj, chłopie, regulamin i zrób co trzeba, zanim zaczniesz wrzucać teksty do oceny, co? 

Dobra architektura nie ma narodowości.
s
s