Podwójne powitanie
: ndz 24 cze 2018, 11:29
Dzień dobry wszystkim!
Wita się z Wami połowa dwugłowego smoka, złożonego z dwóch młodych duchem dziewczyn tuż po trzydziestce. Każda z nas z osobna przez długie lata pisała do szuflady, a teraz planujemy wspólnym wysiłkiem powołać do życia pewien tekst... ale o tym później.
Moja głowa jest umysłem ścisłym, zainteresowanym zwłaszcza biologią i w tym kierunku wykształconym. Mam to szczęście, że w pracy realizuję swoją największą pasję, dlatego nie mam jakiejś szczególnej pozazawodowej obsesji, która by mnie definiowała. Interesuję się jednak trochę psychologią, minimalnie fizyką i odrobinkę historią kultury, zwłaszcza kultury materialnej.
Z książek najchętniej sięgam po Lema, Gaimana, Asimova i Vonneguta. W długie jesienne popołudnia dodatkowo zdarza mi się zaczytywać Pratchettem i Agathą Christie. Jeśli wpadnie mi w ręce coś innego, to przede wszystkim sprawdzam, czy autorem jest Rosjanin, bo mam jakąś taką przypadłość, że literatura rosyjska rzadko mnie rozczarowuje. Poza wymienionymi cenię jeszcze Dukaja, chociaż akurat jego twórczość znam na razie bardzo słabo, co nie znaczy, że nie planuję tego zmienić.
Druga głowa zapewne przedstawi się wkrótce.
Mam nadzieję, że takie dwuosobowe konto nie jest sprzeczne z regulaminem. Jeśli chodzi o nasze komentarze, można je traktować jako wspólną opinię. Najprawdopodobniej będziemy je redagować razem tak samo, jak wiele wpisów na innych portalach. Głowa artystyczna miewa pomysły, a logiczna jest skrybą od skrybania i po prostu ubiera je w słowa.
Wita się z Wami połowa dwugłowego smoka, złożonego z dwóch młodych duchem dziewczyn tuż po trzydziestce. Każda z nas z osobna przez długie lata pisała do szuflady, a teraz planujemy wspólnym wysiłkiem powołać do życia pewien tekst... ale o tym później.
Moja głowa jest umysłem ścisłym, zainteresowanym zwłaszcza biologią i w tym kierunku wykształconym. Mam to szczęście, że w pracy realizuję swoją największą pasję, dlatego nie mam jakiejś szczególnej pozazawodowej obsesji, która by mnie definiowała. Interesuję się jednak trochę psychologią, minimalnie fizyką i odrobinkę historią kultury, zwłaszcza kultury materialnej.
Z książek najchętniej sięgam po Lema, Gaimana, Asimova i Vonneguta. W długie jesienne popołudnia dodatkowo zdarza mi się zaczytywać Pratchettem i Agathą Christie. Jeśli wpadnie mi w ręce coś innego, to przede wszystkim sprawdzam, czy autorem jest Rosjanin, bo mam jakąś taką przypadłość, że literatura rosyjska rzadko mnie rozczarowuje. Poza wymienionymi cenię jeszcze Dukaja, chociaż akurat jego twórczość znam na razie bardzo słabo, co nie znaczy, że nie planuję tego zmienić.
Druga głowa zapewne przedstawi się wkrótce.
Mam nadzieję, że takie dwuosobowe konto nie jest sprzeczne z regulaminem. Jeśli chodzi o nasze komentarze, można je traktować jako wspólną opinię. Najprawdopodobniej będziemy je redagować razem tak samo, jak wiele wpisów na innych portalach. Głowa artystyczna miewa pomysły, a logiczna jest skrybą od skrybania i po prostu ubiera je w słowa.