alkami
: ndz 28 paź 2007, 14:22
Piotr Albert Kamiński
lat 32, żonaty
Wykształcenie wyższe humanistyczne, obecnie pracuj: ech szkoda gadać…
Zainteresowania: ksiązki, żona, dobre filmy, informatyka, filozofia
Jestem osoba z inwencja, nie lubię lenistwa intelektualnego, cenie eksperymenty i nowości.
Do pisania wracam, co parę lat. Obecnie to już z czwarta próba, tym razem najpoważniejsza i mam nadzieje finalna.
W moim dorobku (o ile tak można nazwać to, co wykreowałem) mam do 10 opowiadań różnego stylu i jakości. Pisuje na granicy SF, zabarwionego przemyśleniami filozoficznymi, czasem pastiszem.
Chciałbym udoskonalić swój warsztat, nadać mojemu stylowi lekkości, która spowoduje, iż treści, które chce przekazać, czytelnik "skonsumuje" niczym słodkiego batonika. Będzie zadowolony, lecz jednocześnie po skończonej lekturze będzie zastanawiał się nad tym czy owym.
Moją największą bolączka są literówki i interpunkcja. Walczę z tym jak mogę, ale potrwa nieco, nim wykształcę sobie nawyki, których nie nabyłem w szkole. (nie zwracałem na to uwagi, raczej wolałem mówić i czytać, niż pisać, może dlatego ze mam bardzo nieczytelny charakter pisma)
Liczę, iż w portalu weryfikatorium znajda się osoby, które pomogą mi rozwinąć skrzydła, życzliwe ale szczere do bólu, bo nie obrażam się o rzeczową krytykę, a wręcz jej wymagam.
Pozdrawiam
lat 32, żonaty
Wykształcenie wyższe humanistyczne, obecnie pracuj: ech szkoda gadać…
Zainteresowania: ksiązki, żona, dobre filmy, informatyka, filozofia
Jestem osoba z inwencja, nie lubię lenistwa intelektualnego, cenie eksperymenty i nowości.
Do pisania wracam, co parę lat. Obecnie to już z czwarta próba, tym razem najpoważniejsza i mam nadzieje finalna.
W moim dorobku (o ile tak można nazwać to, co wykreowałem) mam do 10 opowiadań różnego stylu i jakości. Pisuje na granicy SF, zabarwionego przemyśleniami filozoficznymi, czasem pastiszem.
Chciałbym udoskonalić swój warsztat, nadać mojemu stylowi lekkości, która spowoduje, iż treści, które chce przekazać, czytelnik "skonsumuje" niczym słodkiego batonika. Będzie zadowolony, lecz jednocześnie po skończonej lekturze będzie zastanawiał się nad tym czy owym.
Moją największą bolączka są literówki i interpunkcja. Walczę z tym jak mogę, ale potrwa nieco, nim wykształcę sobie nawyki, których nie nabyłem w szkole. (nie zwracałem na to uwagi, raczej wolałem mówić i czytać, niż pisać, może dlatego ze mam bardzo nieczytelny charakter pisma)
Liczę, iż w portalu weryfikatorium znajda się osoby, które pomogą mi rozwinąć skrzydła, życzliwe ale szczere do bólu, bo nie obrażam się o rzeczową krytykę, a wręcz jej wymagam.
Pozdrawiam