Strona 1 z 1

As-Salamu Alaykum, dzień dobry.

: ndz 04 lis 2007, 18:51
autor: Kahmeelah
Witam! ;)

W necie znana jestem głównie jako Camily. Zwerbowała mnie tu moja przyjaciółka, Avaritia. Mam 16 lat, piszę od dziewiątego roku życia. Mieszkam, stety, niestety, w Warszawie.

Pasjonuję się mnóstwem rzeczy. śpiew jazzowy i bluesowy, taniec brzucha, żeglarstwo, muzyka celtycka i arabska oraz historia i sztuka to, oprócz pisania, rzeczy, które wpuszczają moje serce na wysokie obroty i bez których nie mogłabym żyć. Jeśli chodzi o historię, szczególnym upodobaniem obdarzyłam XVIII i XIX wiek, co zresztą bez problemu można zauważyć w moich opowiadaniach i innych pisadłach.

Tyle ode mnie (na razie). Powinno wystarczyć xD Witam raz jeszcze!

: ndz 04 lis 2007, 19:07
autor: Avaritia
Kamilkaaaaaa ;*;*;*;*;*

witamy na forum ^_^

: ndz 04 lis 2007, 19:41
autor: Lan
witam serdecznie

: ndz 04 lis 2007, 19:57
autor: Testudos
As-salam...

E...

As-Salamu Ala...



Zresztą.

Witam ^^

: ndz 04 lis 2007, 19:59
autor: winky
Baruch haba. 8)

: ndz 04 lis 2007, 22:56
autor: Weber
Witam.

: pn 05 lis 2007, 19:21
autor: Eitai Coro
śpiew jazzowy? Super! Muzyka arabska? Nice. Wielbicielka Alladyna może? ^^ (wszyscy znani mi wielbiciele m. arabskiej dodatkowo uwielbiają "Alladyna"^^)

Witam.

: wt 06 lis 2007, 09:14
autor: Kahmeelah
Ależ oczywiście, że wielbicielka Alladyna xP

: wt 06 lis 2007, 20:16
autor: Eitai Coro
Ale Jasmina to już była kiczowata^^

A z tych wykonawców jazzowych?... Patriotyzm, Urszula Dudziak, te klimaty, czy raczej zagranica (jestem wypytująca, ale wygląda na to, że w części gusta nam się zgrywają^^)?

: śr 07 lis 2007, 09:22
autor: Kahmeelah
Ja to jednak zdecydowanie wolę wykonawców zagranicznych. Mam jakieś psychiczne uprzedzenie do polskiej muzyki, było tak zawsze i nic już na to nie poradzę. A wykonawcy... od starego, dobrego klasyku do tego, co można dziś nazwać współczesnym jazzem i jazz fusion (to w szczególności). Louis Armstrong, Bessie Smith... A szczególnym uczuciem darzę muzykę z "Chicago" (:

Ale powiem Ci, że to moje zamiłowanie do jazzu nie wynikło z zachwytu jakimś konkretnym wykonawcą, tylko raczej z tego, czym jazz jest, z jego klimatu. Jak myślę o jazzie, to widzę zatłoczony bar, kłęby papierosowego dymu, fortepian, śpiewającą damę w kapeluszu. Chodzi o atmosferę. A to moje klimaty.

: czw 08 lis 2007, 18:41
autor: Eitai Coro
Ach, i faceci w trenczach! <zachwyca się klimatami> I ten charakterystyczny dźwięk saksofonu...

Dobrze, już. Spokój. Muzyka z "C."? To witam w klubie.