witam wszystkich zebranych...(teraz pan młody cału
: pn 05 lis 2007, 23:27
oskar sylwester cyryl mam na imię.surrealista,narkoman,pasjonat muzyki i malarstwa(nie malujący ale grający.kiedyś też będzie może malował),także sportu i mężatych kobiet(to bardzo boli).w przyszłosci chciałby pracować na platformie wiertniczej w odmętach morza norweskiego.miewa katatonie.lubi monty pythona ,owoce i warzywa(szczególnie grzyby halucynogenne i i gałkę maszkatołową)..zapuszcza swoją rudą "goatee".szuka żony na jedną noc.(dzieci odpadają...na jedna noc i na własność w sensie córka/syn)egoista,cynik,szyderca,klaun,nudysta,nie potrafi pisać ale bardzo to lubi.twórca (wraz z przyjacielem) konsorcjum sztuki niebanalnej majty ponton(nie istnieje już niestety).żąda wszystkiego najlepszego.liczy na beatyfikacje.
jest bardzo nieszczesliwym czlowiekiem.i ta niemoc i bezradnosc,ta beznadzieja plynaca z tego powoduje ze siega coraz glebiej do wewnatrz swojej duszy szukajac tam ukojenia i ucieczki.zadaje sobie mase pytań,pojawia się refleksja nad swoim zgubionym człowieczeństwem.w sobie szuka osoby z którą może podzielić się obawami co do stanu swojej duszy niczym sędziwy mentor powtarza sobie że "być" w końcowym rozrachunku znaczy więcej niż "mieć"...
motto życiowe : "nie wszystko jest śmieszne ale ze wszystkiego można się śmiać" Mike Patton
kłaniam się.
jest bardzo nieszczesliwym czlowiekiem.i ta niemoc i bezradnosc,ta beznadzieja plynaca z tego powoduje ze siega coraz glebiej do wewnatrz swojej duszy szukajac tam ukojenia i ucieczki.zadaje sobie mase pytań,pojawia się refleksja nad swoim zgubionym człowieczeństwem.w sobie szuka osoby z którą może podzielić się obawami co do stanu swojej duszy niczym sędziwy mentor powtarza sobie że "być" w końcowym rozrachunku znaczy więcej niż "mieć"...
motto życiowe : "nie wszystko jest śmieszne ale ze wszystkiego można się śmiać" Mike Patton
kłaniam się.