Witajcie.
: ndz 21 cze 2020, 15:30
Hej.
Cześć wszystkim, mam nadziej że czas Wam mija miło.
Kocham wolność, sztuka jest tym co daje jej przestrzeń. Piszę od jakiegoś czasu, moja sztuka literacka opiera się na snach. Mam bardzo silne parcie na więcej wolności. Pisanie zdecydowanie pozwala mi na to. Rzadko dziele się swoimi utworami. Wszystko jest chwilowe i ulotne. Cenie sobie życie, na tyle by próbować w duchu Indian obu Ameryk i mnichów buddyjskich ze wschodu, nie krzywdzić niczego, bez wyraźnej potrzeby. To jakoś wieje większa wolnością, niewinność. Chciałbym doprowadzić coś wreszcie do końca, liczę że tutaj może mi się to udać, przy pomocy wzajemnej wymiany energii myśli i zdań.
Nie mam ulubionego artysty. Ostatnio uważam że wszystko to przypis do Mahabharaty, jak w pewnym teatrze telewizji znany aktor w swojej monodramie uznał, wszystko co dziś kupujemy w reklamach, teatrze i baśni, to tylko przypisy do Szekspira.
Bardzo mi się to spodobało. Czuje że prawdziwa sztuka rodzi się ze skromności, której nadal nie rozumiem, ale bez wyzwań codziennego życia, konfrontacji z ludźmi pełnymi pasji i mądrości nic o sobie nowego się nie dowiem. Także pewnie coś ocenie i poddam pod recenzje, wywalę się i ocknę.
Wszystkiego dobrego.
Cześć wszystkim, mam nadziej że czas Wam mija miło.
Kocham wolność, sztuka jest tym co daje jej przestrzeń. Piszę od jakiegoś czasu, moja sztuka literacka opiera się na snach. Mam bardzo silne parcie na więcej wolności. Pisanie zdecydowanie pozwala mi na to. Rzadko dziele się swoimi utworami. Wszystko jest chwilowe i ulotne. Cenie sobie życie, na tyle by próbować w duchu Indian obu Ameryk i mnichów buddyjskich ze wschodu, nie krzywdzić niczego, bez wyraźnej potrzeby. To jakoś wieje większa wolnością, niewinność. Chciałbym doprowadzić coś wreszcie do końca, liczę że tutaj może mi się to udać, przy pomocy wzajemnej wymiany energii myśli i zdań.
Nie mam ulubionego artysty. Ostatnio uważam że wszystko to przypis do Mahabharaty, jak w pewnym teatrze telewizji znany aktor w swojej monodramie uznał, wszystko co dziś kupujemy w reklamach, teatrze i baśni, to tylko przypisy do Szekspira.
Bardzo mi się to spodobało. Czuje że prawdziwa sztuka rodzi się ze skromności, której nadal nie rozumiem, ale bez wyzwań codziennego życia, konfrontacji z ludźmi pełnymi pasji i mądrości nic o sobie nowego się nie dowiem. Także pewnie coś ocenie i poddam pod recenzje, wywalę się i ocknę.
Wszystkiego dobrego.