
Z tej strony wasz najnowszy członek

Czyli kolejna zagubiona dusza poszukująca miejsca do zaprezentowania swoich wypocin.
Piszę już od dawna, ale jeszcze nikomu się publicznie nie chwaliłam i chciałabym żebyście byli moimi pierwszymi królikami doświadczalnymi.
Choć mówię że od dawna, to niestety nie jest wcale tak kolorowo. Brak czasu plus nadmierna ostrożność i dzieło wiecznie w powijakach gotowe!
Mam więc nadzieję że ta miła społeczność doda mi trochę energii i mnóstwo inspiracji
