Dzień dobry :-)
: ndz 17 sty 2021, 17:44
Spędziłam już na tym forum już trochę czasu anonimowo, śledząc poruszane tu tematy i szukając w nich odpowiedzi na dręczące mnie w pisaniu wątpliwości. Uznałam, że najwyższa pora także dołączyć do dyskusji, a nie tak tylko na sępa. ;-)
Właśnie próbują skończyć powieść fantasty, ale czym dłużej ją piszę, tym więcej problemów znajduję. Wiedziałam, że pisanie jest trudne, ale okazało się, że słowo trudne jest tu znaczącym niedomówieniem. Naprawdę, głęboki szacunek dla wszystkich, którym udało się coś napisać od początku do końca.
Liczę, że zdolniejsi ode mnie będą w stanie pomóc mi ustalić czy to, co stworzyłam, nadaje się w ogóle do czytania (i dlaczego nie
). Ja, poprawiając fragmenty po raz 77, zaczynam mieć bardzo poważne wątpliwości.
Właśnie próbują skończyć powieść fantasty, ale czym dłużej ją piszę, tym więcej problemów znajduję. Wiedziałam, że pisanie jest trudne, ale okazało się, że słowo trudne jest tu znaczącym niedomówieniem. Naprawdę, głęboki szacunek dla wszystkich, którym udało się coś napisać od początku do końca.
Liczę, że zdolniejsi ode mnie będą w stanie pomóc mi ustalić czy to, co stworzyłam, nadaje się w ogóle do czytania (i dlaczego nie
