Nieszczęsny Teoretyk
: pt 02 cze 2023, 15:38
Witam, z tej strony Lucy.
Pisanie chodzi za mną od dzieciństwa, głównie fantastyka, ale jest to bardziej cień, który mnie prześladuje niż coś z czym współpracuję czy nad czym bym aktywnie pracowała. Mam kilka pomysłów do wrzucenia w świat, ale na ten moment wydają się być zbyt komfortowe w mojej głowie. Stąd też Teoretyk.
Na ten moment tkwię w pętli, że chciałabym się podzielić pomysłami, ale nie wydaje mi się wystarczająco interesujące zapisywanie tego wszystkiego dla samej z ciągłą świadomością, że najpierw muszę sama coś zrobić, by potencjalnie znaleźć kogoś zaciekawionego tymi pomysłami.
Nie jestem pewna czy przywitanie powinno tak wyglądać, ale nie wiem też jak to zrobić inaczej.
Warte wspomnienia jest moja ciągła potrzeba konfuzji i nie robienia sensu przy wyjaśnianiu swoich pomysłów. Ewentualnie mogę tak tłumaczyć swój brak umiejętności w klarownym przekazywaniu swoich myśli, ale staram się pracować nad tą umiejętnością.
Życzę miłego dnia.
Pisanie chodzi za mną od dzieciństwa, głównie fantastyka, ale jest to bardziej cień, który mnie prześladuje niż coś z czym współpracuję czy nad czym bym aktywnie pracowała. Mam kilka pomysłów do wrzucenia w świat, ale na ten moment wydają się być zbyt komfortowe w mojej głowie. Stąd też Teoretyk.
Na ten moment tkwię w pętli, że chciałabym się podzielić pomysłami, ale nie wydaje mi się wystarczająco interesujące zapisywanie tego wszystkiego dla samej z ciągłą świadomością, że najpierw muszę sama coś zrobić, by potencjalnie znaleźć kogoś zaciekawionego tymi pomysłami.
Nie jestem pewna czy przywitanie powinno tak wyglądać, ale nie wiem też jak to zrobić inaczej.
Warte wspomnienia jest moja ciągła potrzeba konfuzji i nie robienia sensu przy wyjaśnianiu swoich pomysłów. Ewentualnie mogę tak tłumaczyć swój brak umiejętności w klarownym przekazywaniu swoich myśli, ale staram się pracować nad tą umiejętnością.
Życzę miłego dnia.