Strona 1 z 1

Cześć

: wt 26 mar 2024, 16:15
autor: Jakub2024
Mam na imię Michał. Wrzucam tu moje stare teksty, których nigdy nie widziały ludzkie oczy (inne niż moje). Nie mam wielkich aspiracji, ale mam nadzieję choćby na krótkie komentarze krytyczne.

Cześć

: wt 26 mar 2024, 16:19
autor: ela
Cześć :) A co lubisz pisać, co czytasz? :)

Cześć

: wt 26 mar 2024, 16:22
autor: Romecki
Cześć,
pewno ocenimy i te stare, ale najlepiej było by wrzucić teksty pokazujące twój aktualny poziom.

Cześć

: wt 26 mar 2024, 19:47
autor: silva.silvera
Jakub2024, witaj! Zapoznaj się z regulaminem, spełnij warunki publikowania i publikuj!

Cześć

: śr 27 mar 2024, 12:13
autor: Jakub2024
Hej, czytałem chyba wszystkie gatunki. To był rodzaj uzależnienia;) Obecnie już rzadziej sięgam po książkę. Lubię czasem coś taniego wyszperać w Biedronce na regale:)) Że pisarzem nie będę, odkryłem na kursie literackim; przeraziła mnie mnogość zabiegów, koniecznych do napisania czegoś wartościowego (research, budowanie postaci, miejsca, akcji, wybór konwencji, języka, programy komputerowe pomagające w tworzeniu i nawet rysowaniu! postaci...), a ja myślałem, że to się odbywa na zasadzie radosnej i spontanicznej twórczości "Mam wenę, siadam i piszę". Ups! Chyba nie tak. Dlatego trochę wstyd mi umieszczać starocie, pisane bez takiego właśnie drobiazgowego przygotowania. Może jednak przełamię się.

Cześć

: śr 27 mar 2024, 12:44
autor: Adrianna
Jakub2024 pisze: (śr 27 mar 2024, 12:13) odkryłem na kursie literackim; przeraziła mnie mnogość zabiegów, koniecznych do napisania czegoś wartościowego (research, budowanie postaci, miejsca, akcji, wybór konwencji, języka, programy komputerowe pomagające w tworzeniu i nawet rysowaniu! postaci...), a ja myślałem, że to się odbywa na zasadzie radosnej i spontanicznej twórczości
Dżizas, dobrze, że nigdy nie trafiłam na taki kurs. Odechciałoby mi się :lol:
Tak, wszystkie te rzeczy są ważne (konwencja, bohater, bla bla bla) tyle że to się dzieje mimochodem, gdy piszesz. Moim zdaniem, oczywiście. No, bywają rzeczy wymagające researchu, od tego się czasem nie ucieknie. Ale też bez przesady, mocno zależy, co chce się pisać i na czym się zna.

Witaj na Wery. Komentuj, dyskutuj, prezentuj swoją twórczość (tylko poczytaj wcześniej, jaki tu jest styl podawania krytyki, bo nie wszyscy tego oczekują, a po co się rozczarowywać), no i ogólnie baw się dobrze :)

Cześć

: śr 27 mar 2024, 14:45
autor: silva.silvera
Jakub2024 pisze: (śr 27 mar 2024, 12:13) przeraziła mnie mnogość zabiegów, koniecznych do napisania czegoś wartościowego (research, budowanie postaci, miejsca, akcji, wybór konwencji, języka, programy komputerowe pomagające w tworzeniu i nawet rysowaniu!
ło matko i ciurko! Nie dziwie się. Też się cieszę, że na taki kurs nie trafiłam. Risercz jest ważny, ale jak mawia Romecki, literatura blagą stoi :lol: trzeba się nauczyć jak środek wycyrklować

Cześć

: śr 27 mar 2024, 15:28
autor: Romecki
Ament :) uprzedziłaś mnie, właśnie miałem pisać, że wiedza o tych zabiegach jest ważna, ale najważniejsza jest chęć pisania i uczenia się - na własnych błędach :)

Cześć

: śr 27 mar 2024, 15:50
autor: Thana
Jakub2024, Cześć.
Jakub2024 pisze: (śr 27 mar 2024, 12:13) przeraziła mnie mnogość zabiegów, koniecznych do napisania czegoś wartościowego (research, budowanie postaci, miejsca, akcji, wybór konwencji, języka, programy komputerowe pomagające w tworzeniu i nawet rysowaniu! postaci...)
Jeszcze niedawno takich programów nie było, trochę dawniej w ogóle komputerów nie było, a jeszcze dawniej nie było nawet papieru. A literatura była!

Przypomniał mi się fragment wywiadu z Lechem Janerką (oczywiście można dyskutować o tym, czy teksty piosenek są literaturą, czy nie, ale nie o to chodzi w tym momencie). On pochodził z domu, w którym się prawie nie rozmawiało i jako młody człowiek lepiej posługiwał się pięścią niż słowem. Kiedy zaczynał pisać teksty, to najpierw zapisywał, co mu po głowie chodziło, a potem sprawdzał, czy, jak sam to ujął: to jest podobne do tego, co drukują w książkach. I to się okazało całkiem dobrą metodą. Ludzie utalentowani mają swoje własne ścieżki. Ta, którą Tobie pokazano, jest dla pozbawionych talentu, takich jak, na przykład, ja. Ja talentu nie mam, więc wszystkiego muszę się uczyć, inni mają, więc mogą chodzić na skróty. U Ciebie jeszcze nie wiemy, jak jest, ale być może przeraziłeś się na wyrost, niepotrzebnie.
Romecki pisze: (śr 27 mar 2024, 15:28) najważniejsza jest chęć pisania i uczenia się - na własnych błędach :)
Na cudzych! Najlepiej na cudzych! :P

Cześć

: śr 27 mar 2024, 16:26
autor: Romecki
Thana pisze: (śr 27 mar 2024, 15:50) Na cudzych! Najlepiej na cudzych! :P
Ech, gdybyż tylko się dało...
Pewnie, że tak! Ale moje skromne doświadczenie podpowiada, że ta pierwsza ścieżka jest niestety częstsza.