Strona 1 z 1

Malis

: pn 17 gru 2007, 18:20
autor: Malis
Pozdrawiam najcieplej wszystkich forumowiczów!



Mam na imię Judyta i liczę sobie dwadzieścia jeden lat. Jestem obecnie studentką III roku filologii polskiej. Mam wrażenie, że wybrałam ten kierunek biorąc pod uwagę własne zainteresowanie...a raczej pasję tworzenia, którą zaraziłam się przed laty i od której nie chcę się uwolnić. W mojej głowie rodzi się zazwyczaj nieco zbyt dużo pomysłów- nie wszystkie z nich potrafię przelać na papier, nie wszystkie urzeczywistnić...ale wszystkie kocham. Może kiedyś skończy się era pisania do szuflady :) ?

Moim głównym celem jest stworzenie powieści obyczajowej, która urzekałaby czytelnika zaklętą w sobie zmysłowością. Smakami i zapachami. Kolorem zerwanego z drzewa jabłka. Pewnie dlatego od dłuższego czasu zajmuję się "Niną". W moich notatkach jest również wiele miejsca na projekt fantasy "Grimoire-S". Ech...Nie byłabym sobą, gdybym nie dorobiła do swojego "Grimoire" całej mitologii. Stąd mój nick- Malis, bogini Księżyca. Dużo trzeba by było opowiadać, a miejsca tutaj jest niewiele:). Zabieram się oprócz tego do napisania serii opowiadań o pogromczyni demonów- Mahamai (Candi)...

Ot. Taka sobie zwykła humanistka i marzycielka:). Nie wiem, czy dobrze się przedstawiłam, ale bardzo się starałam. Serdecznie wszystkich pozdrawiam!



Malis

: pn 17 gru 2007, 18:25
autor: Testudos
HAIL SATAN!



Uhm. Przepraszam, nie to forum...



Czołem i kantem łysiny!


estem obecnie studentką III roku filologii polskiej.
Mamy tu kilku takich, nie?



A więc zapraszam, herbata zawsze gorąca, solone krakersy, herbatniki i choineczki zapachowe do odbioru w recepcji! <kłania się, potyka i spada w przepaść>

No co, Patrena nie widać, a przepaść czeka...

: pn 17 gru 2007, 19:02
autor: Lan
Witam serdecznie i zapraszam do tematu w hyde parku - ustawka w warszawie ;)

: pn 17 gru 2007, 23:34
autor: Weber
Witaj.



Kolejna młodziutka osóbka w moim wieku. Jakże mi miło. Urzekłaś mnie energią płynącą z Twojego postu. A co? Jest późno i można mi.



Pozdro.

: wt 18 gru 2007, 10:47
autor: chomoon
sam tu nowy jestem, ale też witam :)

głupie pytanie... Grimoire? Brzmi jak jakieś anime - oglądam tego dużo a jakoś nie trafiłem nigdy :?:

: wt 18 gru 2007, 12:14
autor: Avaritia
Witam bardzo, baaardzo serdecznie :)

: wt 18 gru 2007, 16:06
autor: winky
Chomoon, grimoire'y to - mówiąc najprościej i w skrócie - księgi z zaklęciami i takimi tam. Wznioskuję, iż ,,Grimoire-S" będzie ściśle z magią/alchemią powiązana? :>



Salve. ^^

: wt 18 gru 2007, 18:48
autor: Eitai Coro
Witam. Studenci filologii polskiej są bardzo bliscy mojemu sercu, może dlatego, że większość rodziny to absolwenci tego kierunku.



Pozdrawiam.

: wt 18 gru 2007, 19:17
autor: chomoon
winky pisze:mówiąc najprościej i w skrócie - księgi z zaklęciami i takimi tam. Wznioskuję, iż ,,Grimoire-S" będzie ściśle z magią/alchemią powiązana?
tyle to jeszcze wiedziałem... ale ciekawy jestem co znaczy to słowo pisane w cudzysłowiu :)

: wt 18 gru 2007, 19:38
autor: Elissa
Cześć! Witam moją rówieśniczkę <ściska rękę> :)

: czw 03 sty 2008, 13:16
autor: Malis
Witam znów!



Dziękuję za tak miłe i ciepłe przyjęcie:). Przepraszam, że nic nie pisałam, nie z własnej woli i winy to było. Jako typowa warszawianka (żarcik) nie mam jeszcze w domu internetu i dopiero po świętach przyssałam się do kompa w uczelnianej pracowni.

Na początek uśmiech do Webera:).

Grimoire to księga zaklęć, zgadza się. Nie jestem pewnie jedyną osóbką, która interesuje się magią (mam taką teorię, że moi rodzice znaleźli mnie w jakiejś leśniej dziupli, wszak moim znakiem runicznym jest Fehu, a przypisane jest mu drzewo wróżek-bez...łoj, rozmarzyłam się:) ). W czasach mojej wczesnej młodości, gdy na Ziemi rosły jeszcze gigantyczne skrzypy i paprocie, napotkałam na ten termin i od niego wzięła się nagle cała fabuła.

Dobrze...przyznam się...:). Owszem, w tych samych zamierzchłych czasach bardziej zaczęłam się interesować mangą (do tej pory coś sobie poczytam albo obejrzę) i wymyśliłam "Grimoire" na kształt komiksu. To trochę tak, jak to już rozmawialiście- o muzyce, scenach z filmu, o sposobie konstruowania myśli związanym z "korespondencją sztuk". Tylko to "S" w tytule...Pierwsza litera imienia Salomon, bo podobnież to a'propos niego powstała największa księga czarów:)

Ech...Projekty i projekty...Nawet przez zaśnięciem ostatnio obejrzałam sobie nowy teledysk Duran Duran i w mojej niewieściej (biało)głowie pojawił się kolejny szkic. Dlaczego jestem na polonistyce i muszę czytać "Germinal'a"??? :shock: Znów nie ma na nic czasu, argggh!



Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam.



Malis