Witam!

Mam na imię Gosia i jestem studentką drugiego roku kognitywistyki na UAM w Poznaniu. Mam 21 lat, co nietrudno wydedukować z wcześniej podanej informacji, biorąc pod uwagę fakt, że moja edukacja przebiegała standardowo, lecz niech tradycji stanie się zadość:) Piszę od gimnazjum, głównie opowiadania fantastyczne. Od dawna już miałam problem z zabraniem się do pracy nad czymś nowym, mam nadzieję, że przebywanie na tym forum jakoś mnie zmotywuje;)

Interesuję się wszystkim, co dumnie zawiera się w pojęciu "kognitywistyka" i paroma innymi rzeczami też;) Staram się wcielać w życie radę Pana Pilipiuka, że pisarz powinien się znać na wszystkim powierzchownie, żeby potem móc się zagębić w konkretny temat w razie potrzeby. Jeśli chodzi o teorię, to wchłonęłam trochę wiedzy o pisaniu, którą zamierzam się podzielić (nawet od samego Jacka Dukaja). Mam nadzieję, że Wy pomożecie mi w praktyce:) Bo co innego wiedzieć, jak powinno się pisać, a co innego pisać. A w tej drugiej dziedzinie czuję się teraz kompletnie zielona.

Mam nadzieję, że dobrze nam się będzie współpracowało.

Pozdrawiam.

Kognitywna

Ahoj! Witam

witamy, witamy...



Tiaaa, zabrać sie do roboty...no to mamy ten zam problem

Na szczęście ferie już blisko

Ja właśnie ferie spędzam na przekopywaniu się przez posty na forum:D Więc jak na razie brak pracy usprawiedliwiony. A że po feriach nowy semestr i do sesji praktycznie poza kilkoma godzinkami w tygodniu wolne - będą warunki do przymuszenia się do pisania. Mam nadzieję, że uda mi się za jakiś czas rzucić coś do zweryfikowania. Doczekać się nie mogę:) A na razie respect dla użytkowników forum, bo można tu znaleźć naprawdę zapierające dech teksty...

Witaj witaj w naszym światku... Ja jestem wariatem i szaleńcem - okazyjnie tylko. Bądź co bądź - miło zapoznać się z kolejnym uczestnikiem naszych dysput. Obiecałem być miły i nie mordować, ale Ty nie masz się czego bać...



Wiesz kto to Wielki Cthulhu?

Tak tak, witam także serdecznie.

Ja też przekopuje forum, które faktycznie jest skarbnicą wiedzy i wiele można się nauczyć.

życzę miłego pobytu i owocnej pracy.

No i uważaj na huginna, jest niebezpieczny choć całkiem miły :wink: .

Aloha

-> huginn: co do Cthulhu, to pamiętam, że moi koledzy mieli na drzwiach tabliczkę z ludzikiem mordowanym przez wielkie macki i podpisem: strzeż się Cthulhu;) a Lovecraft rządzi, przez niego raz całą noc próbowałam zasnąć przy zapalonym świetle;)

No i uważaj na huginna, jest niebezpieczny choć całkiem miły

ja jestem niebezpieczny? Hmm.. wiesz... CO ty o mnie wiesz Co ty wiesz o niebezpieczeństwie A sorry - o niebezpieczeństwie wiedziałeś nic. Ale wylądowałeś na naszym forum i trafiłeś na mnie

-> huginn: co do Cthulhu, to pamiętam, że moi koledzy mieli na drzwiach tabliczkę z ludzikiem mordowanym przez wielkie macki i podpisem: strzeż się Cthulhu;) a Lovecraft rządzi, przez niego raz całą noc próbowałam zasnąć przy zapalonym świetle;)

To ja widzę, że jednak pokłonić się należało Tobie *ukłon* (nie dworny bo mnie w krzyżach łamie od uganiania sie za kultystami i emo... ).

Witam serdecznie

Dobrze, ślicznie, super.



Hej, miło poznać.

ja jestem niebezpieczny? Hmm.. wiesz... CO ty o mnie wiesz Razz Co ty wiesz o niebezpieczeństwie Razz A sorry - o niebezpieczeństwie wiedziałeś nic. Ale wylądowałeś na naszym forum i trafiłeś na mnie Smile Twisted Evil Twisted Evil

Taa, pewnie nic nie wiedziałem, ale mimo to Wielkiego szanuję, Mistrza Lovecrafta też przerobiłem i w Zew Cthullu grałem, choć dawno temu, a więc rozumiem cię doskonale i łączę się z tobą w kulcie starożytnych :wink: .

Dasz się lubić Dogen



A teraz idę już nakarmic Wielkiego Cthulhu - ostatnio miał przymusową dietę i ledwom to przeżył

Witaj w naszych nieskromnych progach.



Cthulhu miał przymusową dietę, bo mnie wkurzył. Powiedział, że już będzie grzeczny. Ok, luz, tylko niech następnym razem uważa.





Pozdro.