Witam i ja ( ale czy serdecznie ? )
: ndz 10 lut 2008, 21:11
... bo serdeczność to w moim odczuciu pojęcie względne.
Banalnie zaczynając nazywam się Dorota. Stukam w pożółkłą < niestety nie jak jesienny liść > klawiaturę z okolic Wrocławia. Mój wiek zjadł oddech parującej kawy... < czy mam coś przeciwko ? > W każdym razie jestem na tyle młoda, że nie zdążyłam jeszcze odwiedzić Japonii a na widok botoksu pukam się w czoło. Kto wie, czy kiedyś z tego osobliwego pukania nie powstanie hit lansowany przez niekomercyjne stacje muzyczne ... ? Hm, to byłoby coś.
A więc, pukajmy się ! ( Boże, nie wiedziałam, że zakończę tak dwuznaczną pointą ...)
Banalnie zaczynając nazywam się Dorota. Stukam w pożółkłą < niestety nie jak jesienny liść > klawiaturę z okolic Wrocławia. Mój wiek zjadł oddech parującej kawy... < czy mam coś przeciwko ? > W każdym razie jestem na tyle młoda, że nie zdążyłam jeszcze odwiedzić Japonii a na widok botoksu pukam się w czoło. Kto wie, czy kiedyś z tego osobliwego pukania nie powstanie hit lansowany przez niekomercyjne stacje muzyczne ... ? Hm, to byłoby coś.
A więc, pukajmy się ! ( Boże, nie wiedziałam, że zakończę tak dwuznaczną pointą ...)