Siema,

Jak trzeba, to trzeba

Jestem Kuba, szczesliwy licealista z Zaglebia Dabrowskiego.

Do tej pory w formie ksiazki udalo mi sie wydac jedno z moich opowiadan jako czesc zbioru pt 'W kregu fantasy' - watpie, zeby komus to cos mowilo (zbior byl ukoronowaniem paru kolejnych edycji gimnazjalnego konkursu na opowiadania o zasiegu lokalnym), ale zawsze pochwalic sie mozna

Jako, ze starosc nadchodzi pomyslalem o tym, zeby troche podciagnac swoj styl. Licze, ze bloto ktorym obrzucicie moje wypociny mi w tym pomoze



Pzdr,

K.

Witam, witam:)



Jesteś licealistą i twierdzisz, że starość nadchodzi... To ja jako studentka powinnam się czuć już starym próchnem;) Nie nazywaj swoich utworów wypocinami, bo skoro zostały wydane (nawet lokalnie), to znaczy, że wypocinami nie są. Poza tym trzeba mieć szacunek dla siebie i swojej pracy. Nie słyszałeś, że najgorsze, co można zrobić, to na początku prezentacji przeprosić audytorium za to, że będą się nudzić?;) To wcale nie sprawi, że nie będą mieli do Ciebie żalu o nudne wystąpenie, jeśli się takim okaże. Odniesie jedynie taki skutek, że od samego wstępu będą nieprzychylnie nastawieni. Tak więc: KONIEC Z FAłSZYWą SKROMNOśCIą! Czekam na jakieś prace do przeczytania, ocenienia i wyrobienia sobie własnego zdania o rzekomych "wypocinach";)



Pozdrawiam

kognitywna

Witaj. Spotkałes mnie - huginna, opiekuna Wielkiego Cthulhu (nie mów, że nie wiesz kto to! ale skłamać też nie możesz) i pogromcę emo i kultystów. Sam się na nich szcuję, jakby co....





A teraz wybacz, Cthulhu zgłodniał <bierze w dłoń łopatę>, ale ty się nie bój... Młodego mięsa nie lubi... Chyba, że ma pod ręką lentylki, ale tych mi jeszcze dlań nie przyniesiono...

Rozumiem, że lentylki to taka przyprawa do złodego mięsa?;)

Witaj, młody człowieku.

Rozumiem, że lentylki to taka przyprawa do złodego mięsa?

Przyprawa, zakąska, zagryzka, przekąska, dodatek, dekoracja - zależy od humoru

Witaj.



Starym jest się...właśnie, kiedy?



Pozdro.

'juz za chwile'. i tak przez cale zycie?

Czy wszyscy rejestrują się jednocześnie na forum Fahrenheita i Weryfikatorium? O_o



Bo ja już trzeci taki przypadek dostrzegam. Witam.

Tenshi pisze:Czy wszyscy rejestrują się jednocześnie na forum Fahrenheita i Weryfikatorium? O_o

Tak? Ciekawe zjawisko. Musiałbym tam kiedyś zajrzeć.



.........................



Jeżeli tak to ja nigdy nie będę stary. Umrę młodo.

Witaj i niech Ci forum lekkim będzie

Jako, ze starosc nadchodzi...

A nie przesadzasz trochę

Według mniemań tu wyrażonych powinienem nieżyć - w końcu chodzę do liceum... Ech ta starość... (przez nią mam kłopty z karmieniem Cthuhlu - ręka tknięta artretyzmem nie wymierza tak sprawnie ciosów łopatą, a czasem się zapomni o nakarmieniu... ech)

Hola, hola, ja tez chodze i zyje. Az tak dalekich wnioskow raczej nie zawarlem w poscie otwierajacym ten temat! (;



@Tenshi:

Obawiam sie, ze nie widze ogromu zbrodni, ktora popelnilem. Podobna tematyka obydwu chyba raczej sprzyja takiemu zachowaniu..

ja na szczęśie ogólniak kończę pod koniec kwietnia. Potem już 'tylko' matura.

Umarłam?



Witam serdecznie!

Pif-paf, ze tak powiem