Cześć Wam.

Edyta, lat 15 z kawałkiem, gimnazjalistka. Pociągają ją nauki humanistyczne [polski, historia, WOS]natomiast odpychają ścisłe [matematyka, chemia, fizyka, przeżyje ewentualnie biologię i geografię].

Dużo czyta, szczególnie fantasy wszelakiej maści i barwy.

Ogląda mało telewizji. Jakoś tak wychodzi po prostu.

Uwielbia gry RPG, mniej MMORPG. Ma wiele postaci, które z przyjemnością rozwija. Kto wie. Może ktoś już spotkał się z jedną z nich.

Lubi rysować, szczególnie postacie i naturę [pastele, czasem węgiel, szkice, rzadko kredki czy farby].

Ostatnio zaczęła się interesować sztukami walki, a także kursami tai-chi, łucznictwa czy szermierki.

Pisze. Zależy od weny, ile. Albo od czasu.

Ale lubi pisać. I na pewno będzie to robić ^.^

Btw- jeździła kiedyś konno i ma zamiar to kontynuować w przyszłości. Lubi też psy i koty xD

Witam serdecznie

O, Winky cię polubi. Koniki, łucznictwo... Jeszcze tylko wyplataj kolczugi.

A teraz, wstąpiłaś do miejsca, gdzie broń i umiejętność jej używania jest niezbędna. Witaj w krainie, gdzie słonie nie noszą obróż!

Velcai pisze:Lubi też psy i koty

Dobrze trafiłaś, szef kuchni poleca pies-kalopki i kot-leciki. Paluszki lizać!



Witam!

Witam, witam!

Ciekawe zainteresowania, nie powiem. Korzystaj z czasu, bo w liceum jest znacznie mniej czasu na rozrywki niż w gimnazjum. Wyrównuje się to potem na studiach;) Szczególnie humanistycznych;) I przejrzyj tematy na forum, można znaleźć mnóstwo fajnych informacji. Szczególnie polecam link do felietonów Piszemy Bestsellera, autorstwa Andrzeja Pilipiuka. Znajdziesz w dziale Felietony:)

Mój kot właśnie znowu się grzeje pod moją kołdrą... Rozumiem miłość do kotów, rozumiem:D



Jacku, kotlety z renifera lepsze;)

Dodane po 3 minutach:

Dobra, forum znowu mnie wciągnęło... Trzeba wracać do lektury Psychologii różnic indywidualnych... Uważaj, to forum wciąga niesamowicie, oderwać się nie można!;)



Pozdrawiam

kognitywna

kognitywna pisze:Jacku, kotlety z renifera lepsze;)

Ostatnio kosztowałem kabanosów z renifera. Takie sobie...

Witamy

Velcai pisze:
Uwielbia gry RPG, mniej MMORPG. Ma wiele postaci, które z przyjemnością rozwija. Kto wie. Może ktoś już spotkał się z jedną z nich.

A przy stoliku w RPG-i miała panienka okazję?

Velcai pisze:
Ostatnio zaczęła się interesować sztukami walki, a także kursami tai-chi, łucznictwa czy szermierki.

Szermierka, to brzmi... znajomo. średniowieczna, czy na antenki? (czyt. florety)

Dzięki za przywitanie



Kabanosy z renifera? Przerzućmy się od razu na spaghetti z dodatkiem mięsa foki -_-



Grey, nie, przy stoliku nie. Ale na RPG'ach jestem od dawna, nawet mistrzuję, co niektórych dziwi...

Co do szermierki dopiero mam zamiar zapisać się [problem polega na tym, że w mojej ukochanej mieścinie nie ma czegoś takiego...]ale jeśli miałabym wybierać, to antenki.

kot jset jednym, z ogniwa lancycha pokarmowego...satanista i kotlecik z kota:P

zgadzam sie, w liceum nie ma na nic czasu...wiec leniuchuj:P



witam

Velcai pisze:
Grey, nie, przy stoliku nie. Ale na RPG'ach jestem od dawna, nawet mistrzuję, co niektórych dziwi...

Właśnie o to mi chodziło, gdy pisałem 'przy stoliku'. RPG-i są dwa, przy monitorze i przy stole. Drugi lepszy.

Mistrzowanie nie jest złe (sam jestem zmorą moich graczy); co więcej pomaga w pisaniu - prowadzenie kampanii mogę twórczo porównać do pisania książki, w której nie masz kontroli nad głównymi bohaterami. Trzeba być elastycznym. Poza tym (ja tak robię) możesz opisywać przebieg sesji na bieżąco - akcja wymyśla się sama /no, prawie/, a jest to genialny trening. Poza tym możesz później przedstawić graczom swoje wypociny, z których na pewno się ucieszą :wink:



Co do antenek to racja, są bardziej kobiece. Choć ja preferuję damę z rapierem

http://greymoon.deviantart.com/art/An-i ... e-74212223 :wink:

Co do szermierki dopiero mam zamiar zapisać się [problem polega na tym, że w mojej ukochanej mieścinie nie ma czegoś takiego...]

łi, łi, miałam ten sam problem. W końcu o tym zapomniałam, bo i tak nie mam kompletnie czasu.

natomiast odpychają ścisłe

Jak można takich piknych przedmiotów nie lubić?! (chociaż ja też po serii próbnych maturek chwilowo nimi rzy... mam ich dość. XD)



Ahoj!

Tak... Gracze są nieprzewidywalni... Suchy klimat, kuzyn jako jeden z rycerzy krzyżowców kryje się za kamulcem. W okolicy, w krzewinkach ususzonych masa strzelców, którzy wystrzelali cały oddział. Kuzyn zrobił coś, o czym bym w życiu chyba nie pomyślał.

Cholernik podpalił krzaki XD

Ogólnei, RPGi górą!



Szermierka... A mieliście kiedyś w łapsku topór/siekierę? To jest moc!Tak, jestem dziwny, co z tego?

Witaj.



Ja kiedyś miałem w rękach wielką moc. Mam na myśli moc przez duże "W". Było to pióro.



Tak, rozumiem problem z szermierką. Sam chciałem się zapisać na Jet kun do, lecz niestety w promieniu stu kilometrów nie ma żadnej szkółki. Life is life.



Pozdro.

Grey, muszę przyznać, że o rapierze też myślałam xD

[może dlatego, że moje postacie lubią rapiery zazwyczaj]



LM, normalnie. To jest choooolerrrrne. Amm. Pogrzebać by to.



RPG'i górą, fakt xD Moje główne zajęcie, gdy siedzę przy kompie, brzmi- 'wchodzę na RPG'i i szukam nowych'.





Właśnie. Ten problem z dojeżdżaniem. '