Hej hej,



pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów oraz gości obserwująch. Zarejestrowałem się, bo cierpię na chwilowy (ta chwila trwa i nie chce się skończyć ) niedowład organów pisarskich, a ponieważ nie znam na to remedium, to szukam kuracji po internecie... I tak tu trafiłem. Chętnie zapiszę się/wezmę udział w jakiejś grupie wsparcia (moralnego) pisarzy [GW(M)P].



Coś o sobie? Studiuję (zmieniam uczelnię średnio raz na dwa lata), interesuję się literaturą zarówno piękną (w tym poezją) jak i popularną. Muzyki słucham rozmaitej, od diskopolo po klasykę. Lubię też słuchać ludzi, bez podziału na gatunki. Mieszkam w Warszawie, czasem wolałbym mieszkać gdzie indziej, a czasem nie.



Generalnie jestem zdesperowany. Mam parę pomysłów na książki/opowiadania oraz blokadę pisarską (dla kogo ja to piszę? kogo to będzie obchodzić? tego typu wahania egzystecjalne są przyczyną).

PS. Wynajmę dominującą sekretarkę która przywiąże mnie do klawiatury i razami bicza zachęci do tworzenia. Wynagrodzenie do negocjacji.



Mam nadzieję, że znajdę tu jakieś bratnie dusze. Pozdrawiam raz jeszcze

witam:)



zamianst sekretarki proponuje dobry klej i tez bedzie dobrze:)i nie trzeba bedzie wynagrodzenia placic:p

Bratnich dusz u nas dostatek, a, jak wiadomo, w kupie nie tylko raźniej, ale i cieplej!



Witam serdecznie!



P.S. Zajrzyj na forum: "Jak pisać?", temat: "Kompletny zastój. Jak powrócić do pisania?".

Czołem. Porozmawiaj z Eitai Coro, wymienicie się spostrzeżeniami, ma takie same problemy jak ty



Czołem!

Dziękuję za powitanie i za rady (masz rację Nurhia, klej na pewno tańszy, ale da się go łatwiej wyprowadzić w pole niż sekretarkę;)) !

Panie Jacku, dziękuję za wskazanie drogi, temat "kompletny zastój" bardzo ciekawy i przydatny, dobrze, że taki "pokój zwierzeń" jest na forum

Dzięki Testudosie, z Eitai Coro na pewno porozmawiam. Zwłaszcza, że dopingowanie innych wychodzi mi nieźle, znacznie lepiej niż samego siebie;)



A na marginesie, już odczułem rezultaty rejestracji na forum.

Po wizycie tutaj poszedłem na spacer z psem, a na spacerze wpadłem na 3 (słownie: trzy) pomysły literackie. To więcej niż przez ostatnie 3 tygodnie

wtymyśliłem, a jeden z tych pomysłów dla mnie prawie bezcenny, bo porusza do przodu ważny projekt, który już praktycznie skazałem na niebyt i pogrzebałem. Więc wszyscy forumowicze są pośrednio autorami tego sukcesu, bo jakbym wychodząc nie miał umysłu nastawionego literacko, to nie wpadłbym na ten pomysł :pom:

Witam szanownego pana i zachęcam do czynnego udziału w życiu forum.



Pozdrawiam.

Witam serdecznie



w mowach motywacyjnych przoduje Testudos

w mowach motywacyjnych przoduje Testudos Wink

Ja? Pff...

Zachęciłem kiedyś kogoś do pisania? Hmm?

No właśnie. I co to za przodowanie niby jest, bez efektów? ;P

Witamy, witamy!

Ja się mogę nająć na sekretarkę:D Podobno potrafię być naprawdę upierdliwa:D I ciężko się mnie pozbyć:D Więc powinnam się nadawać:D

Swoją drogą, pilnowanie innych wychodzi mi zdecydowanie lepiej, niż pilnowanie siebie... Zaczynam tysiące projektów i żadnego nie mogę skończyć, bo doba ma tylko 24h;)

To forum jest inspirujące, a wciągające i zżerające czas jeszcze bardziej;)

Miłej zabawy!

Pozdrawiam

kognitywna

Siema!

Co do sekretarki to też radzę klej :wink:

dla kogo ja to piszę? kogo to będzie obchodzić?

Na początku nas. Za parę lat całą resztę świata ;D



Ahoj!

kognitywna pisze:Witamy, witamy!

Ja się mogę nająć na sekretarkę:D Podobno potrafię być naprawdę upierdliwa:D I ciężko się mnie pozbyć:D Więc powinnam się nadawać:D

Swoją drogą, pilnowanie innych wychodzi mi zdecydowanie lepiej, niż pilnowanie siebie... Zaczynam tysiące projektów i żadnego nie mogę skończyć, bo doba ma tylko 24h;)

Może ja aż tyle projektów nie mam, ale wynik jest dokładnie ten sam (ostatnie opowiadanie skończyłem bodaj w lipcu 2007). A co do posady, to spełniasz wszystkie wymagania;) Mam nadzieję, że jakoś sobie pomożemy, zwłaszcza, że jak widziałem w wątku "blokadowym", nie tylko my mamy problem





Dziękuję Wam za powitanie i wsparcie moralne. Dopiero się zaczynam orientować na forum, ale już mi się tu podoba

O mnie mówią? O, no proszę.



My tu wszyscy się motywujemy, do Teścika tylko w sprawach mordów.



Porozmawiać: chętnie, ale nie jestem pełnoletnia Nie spełniam wymogów, asz.



Rozgość się, oczywiście.

Witam.

Eitai Coro pisze:O mnie mówią? O, no proszę.



My tu wszyscy się motywujemy, do Teścika tylko w sprawach mordów.



Porozmawiać: chętnie, ale nie jestem pełnoletnia Nie spełniam wymogów, asz.

To nie szkodzi, jak tylko poważnie myślisz o tym, co piszesz, Etai.

Ja tak napisałem w podpisie o tej pełnoletności, że to może zrazić (i już żałuję tego co napisałem), ale po prostu pamiętam co ja sam pisałem jako 16-17 latek (już nie mówię, co wcześniej) - to były rzeczy okropne, straszliwe, Cthulhu się chowa przerażony i zamyka w piwnicy na cztery spusty, i w ogóle to jest nie do pokazania.



A jak czytam opowiadania ludzi na forum to widzę, że większość nastolatków/nastolatek jednak pisze sporo lepiej niż ja wtedy. Zresztą z moich obserwacji wynika, że dziewczęta nastoletnie piszą na ogół lepiej niż chłopcy, dopiero potem się to wyrównuje. I to nie jest jakaś kokieteria, tylko "fakt obiektywny". Mam w domu arkusik wierszy 16letniej dziewczyny, ja do takiego poziomu literackiego jaki ona miała dorosłem dopiero 3-4 lata później. Ona powinna teraz piąty tomik wydawać i nagrody seryjnie zbierać, a pewnie pracuje gdzieś w Anglii na zmywaku (później zrezygnowała z pisania).