Strona 1 z 1
Przybywam, aby rzucić was na kolana.
: pn 24 mar 2008, 17:17
autor: niepiśmienny
Witam wszystkich.
Drżyjcie, albowiem przybywam. Jestem, a więc nigdy już tu nie będzie tak samo.
Za każde wyplute słowo dziękuję nieprzeciętnej muzie o, podobno, przeciętnym imieniu. Mam nadzieję, iż kiedyś to przeczytasz. Przy Tobie chciałbym dorosnąć, przy Tobie się zestarzeć, dla Ciebie brudzić naczynia, abyś miała co zmywać i z Tobą zdążyć spełnić największe pragnienie. Mimo kłopotów z okazywaniem uczuć....
Dla Ciebie muszę być geniuszem.
: pn 24 mar 2008, 17:21
autor: Weber
Witam, nic dodać nic ująć.
Nie przesadzaj z oddawaniem wszystkiego muzie, bo możesz skończyć sam, pozbawiony każdego nawet najmniej ważnego przedmiotu.
Pozdro.
: pn 24 mar 2008, 17:38
autor: kognitywna
Witam!
Uważaj z tą muzą, z kobietami nigdy nie wiadomo;) Wpadają w oko, szarpią nerwy, łamią serce, dziurawią kieszeń i wychodzą bokiem:D
życzę miłej zabawy na naszym forum:D
Pozdrawiam
kognitywna
: pn 24 mar 2008, 17:55
autor: Lan
Witam serdecznie
: wt 25 mar 2008, 10:54
autor: Testudos
Moja muza nie żyje. Utopiłem w studni.
Nie odczuwam braku.
Witaj!
<drżenie ziemi>
Oj, dynamit. Pójdę sprawdzić, czy chodnik się nie zarwał.
: wt 25 mar 2008, 13:53
autor: VV
6! To nas rzucaj, czekam.
: śr 26 mar 2008, 07:11
autor: Andrzej Pilipiuk
brzmi ambitnie :wink:
: czw 27 mar 2008, 01:39
autor: Wars
Rzucaj, my czekaliśmy na Ciebie!
Zgadzam się z przedmówcami, z muzą to trzeba ostrożnie. A najłatwiej to w ogóle bez muzy pisać, w ciszy.
: pt 28 mar 2008, 17:46
autor: Jacek Skowroński
Lubię Cię, ciekawe, dlaczego...? Wpadniesz o północy?
Witaj!
: pt 28 mar 2008, 18:04
autor: Weber
Naobiecywał gruszek, a nie podarował nawet poziomek.
: pt 28 mar 2008, 19:24
autor: niepiśmienny
Gruszki:
a) powodują kłopoty gastryczne,
b) szybko gniją,
c)dają więcej punktów w scrabble.
Nienawidzę scrabble.
Poziomki są trudne do zbierania, co objawia się bólem pomiędzy pierwszym a przedostatnim kręgiem, są małe i wolno zapełniają koszyczek, są najsmaczniejszym z owoców, w kombinacji z bitą śmietaną i gołym brzuchem, są najlepszym afrodyzjakiem.
Błogosławieni cierpliwi, albowiem im to wynagrodzę.
Ci którzy łakną gruszek cieszą się cały rok. Poziomki są owocem sezonowym.
Gruszkożercy po poziomkach nabawicie się zgagi. Geniusz spienionego potoku świadomości siłą wepchnie się wam do gardła.
: pt 28 mar 2008, 19:52
autor: Testudos
Ja tam poziomki uprawiam, ale nie bawię się w zbieranie. Ot, przechodząc zjem kilkanaście. Za to malinami i truskawkami zapełniam miski.
Gruszki... Owszem, ale najlepiej te z własnego (bądź babcinego) drzewa, najlepsze w postaci kawałków w jakże smacznym kompocie.
A ja lubię Scrabble...