Czołem waszmościom!
Jam jest Nazz z Grodu Przemysła, uczeń 2 klasy liceum. Na karku mam 18 wiosenek.
Ci którzy mnie znają, mówią że Nazz to człek czynu. Chodząca ułańska fantazja, wielkopolska perfekcja z odrobiną wschodniego, stepowego szaleństwa. Nazz to też i burda i warchoł jakich mało! Wie on jednak gdzie kończy się prywata, a gdzie zaczyna powinność pro publico bono... Człowiekiem honoru jest!
Imć Nazz najbardziej kontent z dobrego filmu, przedniego jadła, krotochwili udanych, słowem jednym -sarmacka w nim gra dusza!
Obecnie pracuje nad pierwszym poważniejszym projektem, którego nie omieszkam tu zamieścić, ale jeszcze długo potrwa zanim będe z niego wystarczająco zadowolony.
Mówiąc poważnie, mam spory odchył na punkcie Rzplitej szlacheckiej, jak i też na punkcie całej historii Polski. łatwo więc zgadnąć że niejaki H. Sienkiewicz zajmuje czołowe miejsca na moich półkach. Cenię sobie też Mario Puzo, Jacka Higginsa i Normana Daviesa.
Tak jak Sienkiewicz jest moim guru w sferze prozy, tak w sferze filmu jest nim Koterski. Filmów którymi można się zachwycić jest dużo, ale najczęściej wracam do Skazanych na Shawshank, Taksówkarza i świętych z Bostonu.
Chcecie wiedzieć więcej to pytajcie.
No!
2
Ha! Jestem pierwszy raz pierwszy!
Czołem Nazz! Ty też swój z wlkp? Ja też
Rozgość się uprzejmie, bom nakrył do stołu, a i do kielicha nalać przyjdzie czas. Strawy moja konkubina ci poda, a ja po wino do piwnicy się udom.
Wino dobre, bo stare.
Ile czasu już pracujesz nad dziełem?
O czym będzie owa proza?
W jakim wieku jest pan/ty?
Pozdrawiam
Dodane po 1 minutach:
Aa wybacz. Takimże roztargniony.. 18 wiosenek. Wszystko jasne Nazz
Możesz spać/pisać spokojnie.
Dodane po 1 minutach:
PS: Mam nadzieję, że "Nazz" to nie synonim od Nazi...
Czołem Nazz! Ty też swój z wlkp? Ja też

Rozgość się uprzejmie, bom nakrył do stołu, a i do kielicha nalać przyjdzie czas. Strawy moja konkubina ci poda, a ja po wino do piwnicy się udom.
Wino dobre, bo stare.
Ile czasu już pracujesz nad dziełem?
O czym będzie owa proza?
W jakim wieku jest pan/ty?
Pozdrawiam

Dodane po 1 minutach:
Aa wybacz. Takimże roztargniony.. 18 wiosenek. Wszystko jasne Nazz


Dodane po 1 minutach:
PS: Mam nadzieję, że "Nazz" to nie synonim od Nazi...

3
Witaj 
Nie musisz tak stać! Możesz spocząć! <podbiega> AAA NIE TAM!
Umawiamy się, że siadać możesz wszędzie ale nie na trumnach(i toporach dla własnego dobra), ok?
18 lat - no no w końcu ktoś pełnoletni
Fajne zainteresowania - możemy sobie o portretach trumiennych pogadać
A taksówkarz i święci wymiatają!
Raz jeszcze pozdrawiam i witam

Nie musisz tak stać! Możesz spocząć! <podbiega> AAA NIE TAM!
Umawiamy się, że siadać możesz wszędzie ale nie na trumnach(i toporach dla własnego dobra), ok?

18 lat - no no w końcu ktoś pełnoletni

Fajne zainteresowania - możemy sobie o portretach trumiennych pogadać

A taksówkarz i święci wymiatają!

Raz jeszcze pozdrawiam i witam

"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
4
Jakoż miło u ziomka się gościć, ale waść miody nieś, nie wina, miody jeno! Słyszałem że miody przedniego gatunku tu rozlewacie, to też i skosztować tychże specjałów powinnością być winno!
<zasiada przy stole i podkręca sumiastego wąsa>
Nazz od starożytnych ludów zadnieprza sie wywodzi. A bodaj bym skonał i psy moje truchło jadły, gdyby było inaczej!
<pięścią w stół uderza, ulewając nieco przyniesonego wcześniej wina z kielichów>
Już nie raz ciała bez duszy widziałem. Juże nie raz wrażych synów rozpłatywałem tą karabelką.
<wyciąga z pochewki damasceńskie ostrze wymachując z finezją>
To też i paru trupów grzecznie po swych trumnach śpiących się nie ulękne.
<chowając szablę patrzy na rząd toporów pod ścianą ustawionych i pyta się skonfundowany jaśnie panny Arianny>
Toż to ta białogłowa tyleż dobra zdobycznego nazbierała?
Proza owa jest na temat niedalekiej przyszłości Polski i Europy w obliczu wojny z Islamem
No i okraszona jest lekką fantastyką
Pracuje nad nią mniej więcej od lutego, ale z dużymi przerwami z powodu, a jakże -szkoły

<zasiada przy stole i podkręca sumiastego wąsa>
Nazz od starożytnych ludów zadnieprza sie wywodzi. A bodaj bym skonał i psy moje truchło jadły, gdyby było inaczej!
<pięścią w stół uderza, ulewając nieco przyniesonego wcześniej wina z kielichów>
Już nie raz ciała bez duszy widziałem. Juże nie raz wrażych synów rozpłatywałem tą karabelką.
<wyciąga z pochewki damasceńskie ostrze wymachując z finezją>
To też i paru trupów grzecznie po swych trumnach śpiących się nie ulękne.
<chowając szablę patrzy na rząd toporów pod ścianą ustawionych i pyta się skonfundowany jaśnie panny Arianny>
Toż to ta białogłowa tyleż dobra zdobycznego nazbierała?
Proza owa jest na temat niedalekiej przyszłości Polski i Europy w obliczu wojny z Islamem


Pracuje nad nią mniej więcej od lutego, ale z dużymi przerwami z powodu, a jakże -szkoły
The Dude abides.
5
Podoba mi się temat. Mało tego dziś.
Arrianna, Kognitywna (koleżanka Arrianny) i ja Preissenberg jesteśmy z wlkp... a reszty to nie kojarze jeszcze.
Jak widzisz nie będziesz się czuł osamotniony waść panie.
Słyszę jakże niesamowicie opanował waść pan język dawny, toż to umiejętność zacna i zapomniana.
<idzie spiżarni po miód, po chwili wraca i mówi>
Tu masz waść miód przepyszny, którego słodycz zdobywa podniebienie tutejszych i wędrownych gości.
<kładzie słój miodu na stół i przysiada się>
Widzę, że waść pan temperament w sobie ma, a to i dobrze, bo człowiek ruchliwy i żywotny winien być.
U nas tu czasem ruch na forum maławy, ale zdarza się, że też czasem jest nieprawdopodobny.
<poklepuje przyjacielsko po ramieniu>
Częstuj się waść panie, skosztuj strawy i mów co tylko będziesz chciał, ja to przyniosę i podam do stołu.
<konkubina podchodzi do stołu i podaje Nazz-owi strawy>
<ja ją klaps po dupie...>
<...ona podskakuje, chichocze, zawstydza się aż jej rumieńce się pojawiają na polikach i odchodzi speszona...>
Panienek także nam tu nie brak. Bierz i częstuj się, co moje to i przyjaciela nowego. Nasza gościna.
<zabierasz się za strawę>
Mówisz widziałeś wiele złego w swoim żywocie?
To wojownik z ciebie nie ulękniony.
...
C.D.N.
Dodane po 38 sekundach:
PS: na awatarze to Ty Nazz?
(hihi)
Arrianna, Kognitywna (koleżanka Arrianny) i ja Preissenberg jesteśmy z wlkp... a reszty to nie kojarze jeszcze.
Jak widzisz nie będziesz się czuł osamotniony waść panie.
Słyszę jakże niesamowicie opanował waść pan język dawny, toż to umiejętność zacna i zapomniana.
<idzie spiżarni po miód, po chwili wraca i mówi>
Tu masz waść miód przepyszny, którego słodycz zdobywa podniebienie tutejszych i wędrownych gości.
<kładzie słój miodu na stół i przysiada się>
Widzę, że waść pan temperament w sobie ma, a to i dobrze, bo człowiek ruchliwy i żywotny winien być.
U nas tu czasem ruch na forum maławy, ale zdarza się, że też czasem jest nieprawdopodobny.
<poklepuje przyjacielsko po ramieniu>
Częstuj się waść panie, skosztuj strawy i mów co tylko będziesz chciał, ja to przyniosę i podam do stołu.
<konkubina podchodzi do stołu i podaje Nazz-owi strawy>
<ja ją klaps po dupie...>
<...ona podskakuje, chichocze, zawstydza się aż jej rumieńce się pojawiają na polikach i odchodzi speszona...>
Panienek także nam tu nie brak. Bierz i częstuj się, co moje to i przyjaciela nowego. Nasza gościna.
<zabierasz się za strawę>
Mówisz widziałeś wiele złego w swoim żywocie?
To wojownik z ciebie nie ulękniony.
...
C.D.N.
Dodane po 38 sekundach:
PS: na awatarze to Ty Nazz?

(hihi)
9
Hmm Preiss a nie przedstawisz nam konkubiny?
Człowiek powinien być ruchliwy i żywotny... a jaki powinien być wampir?
Nazz, najdroższy ja ci dobrze radzę - nie pij tego, co Preiss jako miód przedstawia... Tutaj nie rosną kwiatki... widzisz gdzieś pszczółki? Nie mam pojęcia skąd on miód wytrzasnął!? Raxe ci dobrze radzi
Preiss a gdzie ty panienki widzisz?? to też jest dla mnie zagadka!
Człowiek powinien być ruchliwy i żywotny... a jaki powinien być wampir?

Nazz, najdroższy ja ci dobrze radzę - nie pij tego, co Preiss jako miód przedstawia... Tutaj nie rosną kwiatki... widzisz gdzieś pszczółki? Nie mam pojęcia skąd on miód wytrzasnął!? Raxe ci dobrze radzi

Preiss a gdzie ty panienki widzisz?? to też jest dla mnie zagadka!
"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
10
W mojej wyobraźni moja droga, w mojej wyobraźniPreiss a gdzie ty panienki widzisz?? to też jest dla mnie zagadka!

Wiesz, takie RPG.
Jasne, a czemu nie? Zwie się Dżagaberga. Jej ojciec to Henryberg, matka Magdaberga.Hmm Preiss a nie przedstawisz nam konkubiny?
Nasza tawerna to WM-Berg.
Kąśliwy, lecz lepiej syty.Człowiek powinien być ruchliwy i żywotny... a jaki powinien być wampir?
Wtedy nie ma obaw, że gdy stracimy czujność, coś zacznie nas kąsać w szyję...
Wampiry lubią zasysać, zgadza się Arrianno?
To ja was moi mili zostawię na chwilkę samych...Nazz, najdroższy


PS: Nie wiedziałem Arrianno, że jesteście dla siebie Aż tak bliscy...

nie pij tego, co Preiss jako miód przedstawia...
<Preissneberg myśli: Pij, pij!

<Za późno... Nazz łyka spróbował...>
- Arrianno, jeśli chcesz uratować Nazz, to musisz mieć unikalną odtrutkę...
<jaką?>
<myśli...>
- środek na przeczyszczenie...
(...jej, ale ze mnie paskuda przebiegła...)

Ja widzę fiołki. I pszczółki. Ty nie widzisz Arri, bo okularów zapomniałaśnie rosną kwiatki... widzisz gdzieś pszczółki? Nie mam pojęcia skąd on miód wytrzasnął!?


11
Witam waćpana :wink:
Dodane po 2 minutach:

Dodane po 2 minutach:
O matko...!Zwie się Dżagaberga. Jej ojciec to Henryberg, matka Magdaberga.
Nasza tawerna to WM-Berg.


Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl
Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.
Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.
12
Na Jowisza<Bóg wam się nie podobał> Preiss! Oczywiście, że jesteśmy sobie bliscy! <gdybyś nie zauważył, to spoufalam się tak z wszystkimi na forum
> Ależ nie musisz wychodzić 


"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
14
HA! HA! Jam z nejednego dzbana miody pijał i przed gospodarzem nie śmiem ich próbować. Jeno zmoczył żem wąsy tym jadem okrutnym. Nie łatwo starego wiarusa, nawet i tak chytrą koncepcją zmorzyć!
<łapie sie pod boki i kontent z siebie patrzy z dumą na gospodarza>
Jam tu w dobrej gościnie przyszedł, a waść jak wąż jakiś, truciznę we mnie toczysz! Przeto stań w szranki ze mną, jeśliś godzien...
<nazz patrzy spod lisiego kołpaczka bystrym okiem na zaskoczonego preissa>
Nie mogła nas trucizna rozsądzić, niechże Bóg to uczyni!
<gospodarz dobywa swego rapiera, zakasając rękawy>
Przed tym jak ostatni dech wydasz i do królestwa anielskiego cię wyślę, to rad byłbym pannie Arriannie to zwycięstwo i mój kunszt rycerski ofiarować.
<spoglądając na pannę mruga do niej okiem>
Oczywiście że rocznik 90 wymiata
<łapie sie pod boki i kontent z siebie patrzy z dumą na gospodarza>
Jam tu w dobrej gościnie przyszedł, a waść jak wąż jakiś, truciznę we mnie toczysz! Przeto stań w szranki ze mną, jeśliś godzien...
<nazz patrzy spod lisiego kołpaczka bystrym okiem na zaskoczonego preissa>
Nie mogła nas trucizna rozsądzić, niechże Bóg to uczyni!
<gospodarz dobywa swego rapiera, zakasając rękawy>
Przed tym jak ostatni dech wydasz i do królestwa anielskiego cię wyślę, to rad byłbym pannie Arriannie to zwycięstwo i mój kunszt rycerski ofiarować.
<spoglądając na pannę mruga do niej okiem>
Oczywiście że rocznik 90 wymiata

The Dude abides.
15
W razie takim, zanim Waćpan z tym okrutnikiem podłym i szubrawcą w szranki staniesz, bądź rad przyjąć ode mnie tę chustę <podaje bladą ręką czarną, poszarpaną chustę>. Co prawda w boju ona Waćpanu nie dopomoże, (azaliż w boju Waćpan pomocy żadnej nie potrzebujesz) ale może od nieszczęścia jakiego uchroni. Bo musisz Pan wiedzieć, że Preiss to łotr straszliwy, co na cudze precle po nocach czyha. Nie po próżnicy on na forum się zjawia a po to, by do złego namawiać i niecne myśli w głowach naszych siać, co by rosły na pożytek i ku uciesze mrocznego Webera. Tak więc modlić się będę,<pfff tu nie wytrzymała i wybuchnęła śmiechem, już się powstrzymuje> co by zwycięstwo Waćpanu w udziale przypadło!
"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.