Weryfikatorium.pl

Coś o sobie... Ciężko będzie, ale do wykoniania.



Nazywam się Magda, niedługo skończę dwadzieścia jeden lat. Studiuję architekturę, chociaż przez całe trzy lata LO byłam przekonana, że pójdę na filologię polską. Ot pozmieniało mi się na chwilę przed maturą.

Uwielbiam czytać. Czytam wszystko co mi wpadnie w ręce, począwszy od wielotomowych encyklopedi A-Z, poprzez słowniki Kopalińskiego, thrillery medyczne, powieści fantasy, po ulotki lekarstw i składniki na opakowaniach. Sama coś tam próbuję pisać, bardziej prozę, chociaż zdarzyło się naskrobać kilka wierszy. Lubię rysować, grać na gitarze. Podejrzewam, że jestem uzależniona od komputera 24/7 ;]. Namiętnie gram w WOWa.



Myślę, że na początek wystarczy.

Pozdrawiam!

Witaj.



Anus mundi? I kobieta stamtąd pochodzi? Niemożliwe. A jednak.



Na początek wystarczy. Jak się rozkręcimy to poprosimy o więcej informacji.

Anus Mundi to tak na cześć jednego mojego przyjaciela z którym tę kwestię kiedyś omawialiśmy. W rzeczywistości gdzieś między Zakopanym, a Krakowem.

Witaj!



Ja też miałem zostać architektem, ale pisarstwo było silniejsze.

Witamy!



Taa... przyjaciela

Epejos22 pisze:
Ja też miałem zostać architektem, ale pisarstwo było silniejsze.

Przecież nie rzuciłam pióra w kąt. Po prostu startowałam w olimpiadzie z polskiego i postanowiłam, że jak nie dostanę indeksu to rezygnuję z filologii. Zabrakło mi jednego etapu, więc z głupia oznajmiłam w domu, że idę na architekturę. No i się jej trzymam, teraz będzie już trzeci rok. W międzyczasie zdążyłam ją pokochać i żyjemy sobie w harmonii. Mało śpię, wiecznie nie mam czasu bo:

1. Projekty

2. Projekty

3. Projekty

ale poza tym jest wesoło, kierunek okazał się ciekawy. Nie daje mi czasu, żeby się ponudzić. Na kursie rysunku prowadzący powiedział nam kiedyś, że architekt nie śpi, chyba że czasami z soboty na niedzielę. I im dalej w las, tym częściej się przekonuję, że miał rację

To cześć. Lubię dobre opisy budynków

Witam.



Skoro grasz w WoWa to muszę ci zadać pytanie: Przymierze czy Horda?^^

Ally zawsze Ally

Chociaż często miałam ochotę zagrać blood elfem.



A ty grasz?

Ostatnio zacząłem trochę pogrywać a mój dwarf wszedł na zaszczytny 28 lvl. Nie zarywam całych nocy i jadam od czasu do czasu więc w nałóg jeszcze nie wpadłem Może kiedyś się spotkamy i oddamy swe życia za bajeczne Stormwind.



Uważaj. Ta gra pochłania dusze.

Wiem, wiem. Gram w to już rok z niewielkimi przerwami. Ale dopiero parę dni temu zaczęłam grać na globalu. Wcześniej były prywatne serwery.

Teraz gram draenei magiem i muszę przyznać, że gra się rewelacyjnie. Też znajduję czas na jedzenie, spanie, książki ale jakby na to nie patrzeć - są wakacje

WoW? marnotrawstwo czasu

Nie grałem w WoWa tylko w Lineage2 - rok wycięty z życiorysu.

Hmmm... Weber ma przynajmniej klasę zabierajac duszę istotom tu przybywającym... WoW czy Lineage są w tym względzie uczniakami

Huginn mój drogi, ty sypiasz czasami czy tylko czaisz się gdzieś na forum? <ogląda się za siebie w przestrachu przed zobaczeniem...właśnie>

Huginn, ty żyjesz! Chodźmy naostrzyć topory!