Astryld wita
: pn 15 wrz 2008, 21:58
Witam wszystkich.
Mój pseudo to astryld(wziął się z jednego z moich zainteresowań - a mianowicie hodowli ptaszków egzotycznych z grupy astyldów)
Ale mniejsz z tym to forum pisarskie nie ptaszarskie.
Mam 20 lat(niedługo 21:)
Jestem kobietą, pisze od podstawówki... jak większość do szuflady, znajomych lub rodziny. Pisuje po trochu opowiadania, troche poezji i prozy - więc nic odkrywczego bo taką uniwersalnościa może pochwalić się niemal każdy.
Lubuje się w fantasy, fantastyce, horrorach lubie w te gatunki mieszać troche dramatu.
Nigdy nie przyszło mi do głowy pokazać komuś moich """dzieł""" w sensie do oceny w takim sensie jak jest tutaj robiona.
PS:(potrójny cudzysłów bo raczej to nie są dzieła a już napewno nie jakiejś pierwszej klasy).
Pomyślałam że czas coś pokazać, zobaczyć co myśli szersza publiczność, taka która nie boi się powiedzieć że jest coś żle, że jest do bani itp, która nie ma wyrzutów sumienia, że kogoś zraniła...
Mam nadzieje, że pomożecie mi rozwinąć się... pójść w dobrym kierunku lub nawet zawrócić mnie na inną droge jeśli moja praca jest nic nie warta i najlepiej się wziąść za co innego...
Pozdrawiam i licze na pomoc.
Mój pseudo to astryld(wziął się z jednego z moich zainteresowań - a mianowicie hodowli ptaszków egzotycznych z grupy astyldów)
Ale mniejsz z tym to forum pisarskie nie ptaszarskie.
Mam 20 lat(niedługo 21:)
Jestem kobietą, pisze od podstawówki... jak większość do szuflady, znajomych lub rodziny. Pisuje po trochu opowiadania, troche poezji i prozy - więc nic odkrywczego bo taką uniwersalnościa może pochwalić się niemal każdy.
Lubuje się w fantasy, fantastyce, horrorach lubie w te gatunki mieszać troche dramatu.
Nigdy nie przyszło mi do głowy pokazać komuś moich """dzieł""" w sensie do oceny w takim sensie jak jest tutaj robiona.
PS:(potrójny cudzysłów bo raczej to nie są dzieła a już napewno nie jakiejś pierwszej klasy).
Pomyślałam że czas coś pokazać, zobaczyć co myśli szersza publiczność, taka która nie boi się powiedzieć że jest coś żle, że jest do bani itp, która nie ma wyrzutów sumienia, że kogoś zraniła...
Mam nadzieje, że pomożecie mi rozwinąć się... pójść w dobrym kierunku lub nawet zawrócić mnie na inną droge jeśli moja praca jest nic nie warta i najlepiej się wziąść za co innego...
Pozdrawiam i licze na pomoc.