Witam!
: wt 25 lis 2008, 22:24
Witam!
Mam na imię Ania, mam 25 lat.
Długo nie lubiłam przedmiotów humanistycznych, typowy matematyczny umysł który z języka Polskiego stać było co najwyżej na dostateczny.
W pewnym momencie zaczęłam pisać, wiersze, bajki, romantyczne opowiadanka w których wszyscy są szczęśliwi i kochani i tego typu nastoletnie bzdury.
Potem przyszedł czas na opowiadania fantasy/SF, wymyślone bądź wyśnione oraz fanfikcję. Pisałam na gorąco, bez poprawek, bez sprawdzania.
Potem przyszła kilkuletnia niemoc twórcza która jak się okazało pomogła mi kilku rzeczy się nauczyć.
Aktualnie piszę fanfikcję do Harrego Pottera w języku angielskim, jednak chcę wrócić do moich pomysłów z lat poprzednich i napisać wreszcie coś co będzie udziałem nie tylko weny ale też pracy.
Zawsze uważałam że mam ogromną wyobraźnię, jednak aby przelać jej zawartość na papier potrzebuje podstaw. Dlatego też zapisałam się tu.
Przyznaje szczerze, marzy mi się wydanie własnej książki. Chociaż wiem że jest to marzenie ciężkie do spełnienia, to jednak próbować można. Prawda?
Mam na imię Ania, mam 25 lat.
Długo nie lubiłam przedmiotów humanistycznych, typowy matematyczny umysł który z języka Polskiego stać było co najwyżej na dostateczny.
W pewnym momencie zaczęłam pisać, wiersze, bajki, romantyczne opowiadanka w których wszyscy są szczęśliwi i kochani i tego typu nastoletnie bzdury.
Potem przyszedł czas na opowiadania fantasy/SF, wymyślone bądź wyśnione oraz fanfikcję. Pisałam na gorąco, bez poprawek, bez sprawdzania.
Potem przyszła kilkuletnia niemoc twórcza która jak się okazało pomogła mi kilku rzeczy się nauczyć.
Aktualnie piszę fanfikcję do Harrego Pottera w języku angielskim, jednak chcę wrócić do moich pomysłów z lat poprzednich i napisać wreszcie coś co będzie udziałem nie tylko weny ale też pracy.
Zawsze uważałam że mam ogromną wyobraźnię, jednak aby przelać jej zawartość na papier potrzebuje podstaw. Dlatego też zapisałam się tu.
Przyznaje szczerze, marzy mi się wydanie własnej książki. Chociaż wiem że jest to marzenie ciężkie do spełnienia, to jednak próbować można. Prawda?