Weryfikatorium.pl

Witam! Jestem David ze stolicy tego wspaniałego i pięknego kraju jakim jest polska. Mam 16 lat i znalazłem się na tym forum ponieważ chciałbym nauczyc się czegoś nowego o pisaniu książek, jak i poznac ludzi którzy też to robią w mniejszym badz większym stopniu.

1. Na naukę nigdy nie jest za późno.

2.

Diss2 pisze:Jestem David ze stolicy tego wspaniałego i pięknego kraju [...]

Już mi się gość podoba!

Diss2 pisze:...jakim jest polska

Czar prysł. :(

Witaj.



Następnym razem się tak nie śpiesz. Gdy się człowiek śpieszy to się Weber cieszy. I wlepia czasem warny.

za "polskę" skakałem już do nauczycieli

Ale nacjonalistą nie jestem.

Boli mnie kryzys wartości patriotycznych jeno i szkoda, że czar prysł.



Gorin, na poligon z nim!

Nech, nech... nad tymi nowymi to trzeba cały czas stać. Uprzejmie oświadczam, że kończą się miejsca na poligonie. Jeżeli wolicie zamiast poligonu trafić do mojego obozu wychowawczego to zapraszam!



Tymczasem, biegiem marsz - tylko nie za szybko, bo nie będziemy mogli trafić.

Huginn ładuj armaty!

Kolega chce nauczyć się czegoś nowego o pisaniu książek... czyli cosik jusz umi?

Jakby co - zbytnia wiara we własne możliwości może być iście destruktywna

Nie no, smęcę tak, bo lubię posmęcić czasem... nie przejmuj się

Welcome, welcome, karwasz...

Gorin pisze:Nech, nech... nad tymi nowymi to trzeba cały czas stać. Uprzejmie oświadczam, że kończą się miejsca na poligonie. Jeżeli wolicie zamiast poligonu trafić do mojego obozu wychowawczego to zapraszam!



Tymczasem, biegiem marsz - tylko nie za szybko, bo nie będziemy mogli trafić.

Huginn ładuj armaty!

Armaty nabite!

A wy szeregowy widzicie te leje po bombach?

Macie tu łopatę i wyrównajcie teren, migiem!. Tak oto nauczycie się czegoś nowego o pisaniu: bez harówy nie ma życia!

Witam serdecznie

A z harówą nie ma tycia!

A to już kolejna nauka.

W warunkach polowych ma ona postać extremalną

A w domowych... pouczającą.

Cholera.

Przegrzały się akumulatory i zgasło światło.



Dobrze, że blyszczysz tezą

Poświeć mi nad papierami muszę podpisać wyroki, a nie mozna bez czytania.



Znaczy nie tyle wyroki, co przydziały do robót.

Za światło się płaci! A ostatnio słyszałem, że ma podrożeć... Może zacząć je oszczędzać? Na początek wyjmę baterie z zegarka i poczekam na efekty przy rachunku. <czeka> :wink:

Przyda Ci się jakiś czasoumilacz.

Kompania rekrutów może Ci zaśpiewać coś (a po kopaniu rowów wyrzęzić)

My, pierwsza brygada! Nam nie strasza, ni skarpeta, ni szpad(a/el)!