Strona 1 z 1

[tu wstaw dowolne powitanie]

: pt 27 mar 2009, 23:41
autor: Kyr
CZE. :D



HM! Od czego tu zacząć...

Zrobię listę, bo inaczej będzie z tego bałagan. (Serio! To mi się bardzo... BARDZO często zdarza!)



1. Moja ksywa: Kyr.

2. Mam ok. 18 lat (jak zresztą widać o tututu z boku xD <= ).

3. Lubię czytać...

4. ...i pisać.

5. Piszę lepiej po angielsku niż po polsku -.-' (tzn. w sensie gramatycznym)

6. LUBIĘ JEŚĆ SUSHI!!

7. NIE lubię rozmów o tematyce religijnej. (bo z góry wiadomo, że żadna strona nie będzie ustępowała i skończy się na wzajemnym obrażaniu się/bijatyce/spamowaniu itp.)

8. Mam... ee... hm... DZIWNE poczucie humoru.

9. Żabka. (RIBIT. *hops*)

10. I TAK DALEJ.



..może to jakoś teraz rozwinę... nie-punktorowo.



Zajmuję się pisaniem (w znaczeniu: pisanie opowieści/historyjek) od... właściwie od 1.-2. klasy podstawówki. Zacząłem zwykłym opowiadaniem - opowiadałem o swoich wymysłach każdej osobie, której mi się udało złapać (niezależnie od tego, czy chciała słuchać czy nie xD). Czasami musiałem napisać jakąś historyjkę jako zadanie domowe (wiadomo, podstawówka...) i zawsze korzystałem z tych okazji, aby wprawiać swoje nauczycielki w szok (do mojej mamy na wywiadówce: "Pani syn pisze takie... takie BRUTALNE opowiadania!!" - bo napisałem o tym, że przyszedł smok i spalił wieś, po czym pożarł krowy i rozdeptał owce xD).

Potem mnie naszło gimnazjum. (A może odwrotnie? :D) Dopiero pod koniec gimka zacząłem pracę nad konkretną książką (praca w toku, po angielsku... -_-' ) i właściwie odtąd niewiele się zmieniło. Mam BARDZO wiele pomysłów na historie, książki, opowiadanie, czy też jak tam inaczej się TO nazywa - czasu jednak mam niewiele (ha, matura tuż, tuż, za rogiem ^^) i ogólnie napisanie pojedynczego przyzwoitego rozdziału, którego się nie wstydzę (jest to pojęcie względne - we własnej twórczości ZAWSZE potrafię się doszukać jakichś głupstw/baboli/nieścisłości) zajmuje mi średnio jeden miesiąc... xD





ŁOKEJ! Nieźle się rozpisałem, zanudziłem (mam nadzieję, że przynieśliście kawę) i naopowiadałem pie... e, głupstw ^^

A więc (słyszę głos swojej 'ukochanej' polonistki: "ZDANIE SIĘ NIE ZACZYNA OD 'A WIĘC'!! DO ŁAWKI, JEDYNKA!!")... A więc :D witam serdecznie i mam nadzieję, że będziecie w stanie tolerować moją obecność na forumie oraz wszystko, co się z tym wiąże ;)

: sob 28 mar 2009, 09:36
autor: Lan
Witam serdecznie

: sob 28 mar 2009, 10:28
autor: Myo
Aaaaaaaaaa TY tutaj?! xD




Żabka. (RIBIT. *hops*)


Wszędzie musisz ją ze sobą prowadzić? Musisz. No tak. Policzymy się w szkole!



A tymczasem witaj ;)

: sob 28 mar 2009, 13:04
autor: zuzanna
Łasić! Chodź tu! Ten facet ma Twoje żabki, te wiesz... co ich na bagnach szukałaś!

A Ty Kyr witaj

za szpadelk chwytaj

i marsz na poligon

Niech Ci - jak to mówią - ziemia lekką będzie. Kop ;)



Zuz

: sob 28 mar 2009, 14:50
autor: Bartos Woodmoon
Dostanie Ci się za kradzież żabek Łasic.

Nie wiem w sumie czy poligon nie będzie przyjemniejszy.

Hmm. Nie, nie będzie.



Gorin!

Nowy jest Twój. Ja mam strasznego kaca.



A! Widzisz, byłbym zapomniał - witay!

: sob 28 mar 2009, 16:39
autor: Gorin
Masz 4 wyjścia :

1. Pójść na poligon dobrowolnie.

2. Pójść na poligon "dobrowolnie" po "rozmowie" ze mną.

3. Możesz pójść na poligon, ale w moim czarnym worku, pożyczonym z kostnicy miejskiej.

4. Możesz dać się zabić Łasic.



Wybieraj.



Czółeńko!

: sob 28 mar 2009, 21:32
autor: Altamira
Może jakbym zaczęła pisać opowiadania po angielsku lub niemiecku, to też lepiej by mi szło z nauką obcych języków. Pomyślimy, dobra podpowiedź ;)

Witaj gorąco :)

: pt 03 kwie 2009, 14:41
autor: Kyr
Dziękuję wszystkim za gorące przywitanie! ^_^



i jeszcze parę odpowiedzi/pytań...



@Myo: NO PEWNIE!! :D A co do żabki to musiałem wybierać pomiędzy nią a PS-em... Mam wrażenie, że cała saga PS-u, PSP i Radia PFM (patrz: materiał pomocniczy nr 1) nie należy tutaj odsłaniać xD (hm, przynajmniej na razie jeszcze nie... ;) )



@Zuzanna & Bartos: kto to jest Łasic/ć?



@Gorin: może być tak, że najpierw mnie ów Łasic zabije, potem weźmiesz mój trup w tym worze (patrz: materiał pomocniczy nr 2) na poligon? Tam już mogę złapać za łopatkę i sobie "pikny i fspaniały" grób wykopać :D





Materiały pomocnicze:



1.

Każde dziecko wiedzieć raczy:

Pikny Sedes zawsze patrzy!



A gdy Sedes coś zobaczy,

(Nie zgłębiając się w rozpaczy)

Wielkim młotem to rozwali!

(Chyba że płynie na fali)



Wierszyk ten jest bezsensowny,

(Choć używam słów stosownych)

Gdy złożymy rzecz do kupy:

"Patrz, mój talent jest do..."

:D



(aut. Kyr)



2.

"Ziemniaki na zewnątrz

A ja we worze

Ciemno tu jest

Smutno mi, Boże"



(aut. PiteR+)

: pt 03 kwie 2009, 17:11
autor: Ollars
Witam serdecznie