Witam.
: pt 13 lis 2009, 20:31
Chciałabym napisać coś wybitnie interesującego, mądrego i skrzącego się subtelnym dowcipem ale podając garść nikomu niepotrzebnych danych osobowych furory raczej nie zrobię. A myślę nad tym postem już dość długo. Trudno, przynajmniej się starałam.
Od dawna chciałam być wielką literatką. Dzisiaj po prostu piję z gwinta. W międzyczasie tworzę wstrząsające dzieła- moi pierwsi Czytelnicy po przetrawieniu omawianej literatury już nigdy nie byli tacy jak kiedyś. Większość zerwała wszelkie kontakty i słuch po nich zaginął. Z tego względu przed przeczytaniem czegokolwiek mojej produkcji "skonsultujcie się ze swoim lekarzem lub farmaceutą".
Mam nadzieję, że znajdę tu odpowiedzi na niektóre z moich pytań. W miarę wiedzy i umiejętności postaram się w czymś pomóc (gdyby ktoś z zacnego grona musiał, np. przerzucić tonę węgla do piwnicy, to ja się światnie do tego nadaję).
Pozdrawiam wszystkich.
Od dawna chciałam być wielką literatką. Dzisiaj po prostu piję z gwinta. W międzyczasie tworzę wstrząsające dzieła- moi pierwsi Czytelnicy po przetrawieniu omawianej literatury już nigdy nie byli tacy jak kiedyś. Większość zerwała wszelkie kontakty i słuch po nich zaginął. Z tego względu przed przeczytaniem czegokolwiek mojej produkcji "skonsultujcie się ze swoim lekarzem lub farmaceutą".
Mam nadzieję, że znajdę tu odpowiedzi na niektóre z moich pytań. W miarę wiedzy i umiejętności postaram się w czymś pomóc (gdyby ktoś z zacnego grona musiał, np. przerzucić tonę węgla do piwnicy, to ja się światnie do tego nadaję).
Pozdrawiam wszystkich.