Witam serdecznie!

1
Witam wszystkich użytkowników tego forum!

Przetrząsając internet w poszukiwaniu miejsca, gdzie moje literackie próby zostaną zmieszane z błotem i wyśmiane, trafiłem właśnie do was. Mam nadzieje, że nie zawiedziecie moich oczekiwań, choć za poklepanie po plecach i słowo otuchy również się nie pogniewam!

Żebyście mieli choć odrobinkę pojęcia o autorze, którym bezczelnie śmiem się mianować przedstawię wam garść informacji o mojej skromnej osobie.

Nazywam się Tomasz i mam 21 lat. Mieszkam w Warszawie i tutaj też studiuję zarządzanie. Prozę traktuję raczej jako hobby. Zazwyczaj piszę "do szuflady". Rzadko podczas pisania trzymam się ustalonej przez siebie formy. Jeśli jakiś pomysł wydaje mi się dobry wykorzystuję go od razu i nieczęsto zmieniam coś w napisanych już tekstach (zazwyczaj wolę je podrzeć i zacząć od nowa). Prowadzę raczej osiadły tryb życia, lubię mieć wszystko uporządkowane i rozplanowane.

Wielką moją pasją są zapalniczki Zippo które od paru ładnych lat kolekcjonuję, oraz terrarystyka.

Jak na przywitanie chyba wystarczy, kiedy tylko skończę poprawki kosmetyczne w moim ostatnim "dziele" umieszczę je w odpowiednim dziale forum żebyśmy wszyscy mogli się pośmiać.

Pozdrawiam!

Re: Witam serdecznie!

2
Witaj
nazad pisze: Przetrząsając internet w poszukiwaniu miejsca, gdzie moje literackie próby zostaną zmieszane z błotem i wyśmiane, trafiłem właśnie do was. Mam nadzieje, że nie zawiedziecie moich oczekiwań, choć za poklepanie po plecach i słowo otuchy również się nie pogniewam!
No na pewno się nie zawiedziesz :)
nazad pisze: Jak na przywitanie chyba wystarczy, kiedy tylko skończę poprawki kosmetyczne w moim ostatnim "dziele" umieszczę je w odpowiednim dziale forum żebyśmy wszyscy mogli się pośmiać.
Bez poprawek pośmialibyśmy się bardziej :P

Pozdrawiam![/quote]
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie

4
Witam serdecznie
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

8
Cześć... Tomku :)
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron