Bonjour!
: pn 20 lis 2006, 15:47
Witam.
Popełniłam straszny błąd i nieuważnie dodałam temat nie przedstawiając się. Chcę bardzo przerosić za moje roztrzepanie i oznajmić, że nie było to celowe.
Na imię mi Ewa, a nazywana jestem po prostu Ewka (choć nie przepadam za tym). Wolę być nazywana Cuilwen... Pochodzę z Kłodzka, miasta niedaleko Wrocławia, położonego w górach.
Odkąd byłam małą dziewczynką, żyłam w świecie wyobraźni i uciekałam od rzeczywistości. Uchodziłam za dziwaczkę, choć teraz też za nią uchodzę. Na pewno większość z was zna to uczucie, bo w końcu pisarze i ogolnie artyści są traktowani nieco inaczej...
Kocham rysować ilustracje do moich opowiadań, tworzyć grafiki komputerowe i czytać książki zastraszającymi ilościami. Lubię słuchać muzyki filmowej, czasami opery. Z bardziej " dzisiejszych" zespołów moimi faworytami są: Placebo, Camily i Jorane, oraz nieco orientalnych brzmień typu Mari Boine. Uwielbiam oglądać filmy, a moje ulubione to "Władca Pierścieni", "Amelia" i "Le Papillon". Oczywiście jest ich znacznie więcej, ale nie chcę zanudzać.
Tyle o mnie.
Dziękuję za uwagę : )
Popełniłam straszny błąd i nieuważnie dodałam temat nie przedstawiając się. Chcę bardzo przerosić za moje roztrzepanie i oznajmić, że nie było to celowe.
Na imię mi Ewa, a nazywana jestem po prostu Ewka (choć nie przepadam za tym). Wolę być nazywana Cuilwen... Pochodzę z Kłodzka, miasta niedaleko Wrocławia, położonego w górach.
Odkąd byłam małą dziewczynką, żyłam w świecie wyobraźni i uciekałam od rzeczywistości. Uchodziłam za dziwaczkę, choć teraz też za nią uchodzę. Na pewno większość z was zna to uczucie, bo w końcu pisarze i ogolnie artyści są traktowani nieco inaczej...
Kocham rysować ilustracje do moich opowiadań, tworzyć grafiki komputerowe i czytać książki zastraszającymi ilościami. Lubię słuchać muzyki filmowej, czasami opery. Z bardziej " dzisiejszych" zespołów moimi faworytami są: Placebo, Camily i Jorane, oraz nieco orientalnych brzmień typu Mari Boine. Uwielbiam oglądać filmy, a moje ulubione to "Władca Pierścieni", "Amelia" i "Le Papillon". Oczywiście jest ich znacznie więcej, ale nie chcę zanudzać.
Tyle o mnie.
Dziękuję za uwagę : )