Strona 1 z 1

Witam wszystkich - tu Jezabeel

: śr 30 cze 2010, 13:00
autor: Jezabeel
Witam!

W sieci występuję zawsze jako Jezabeel i przy tym pozostańmy :)

Co do szczegółów, to nie skończyłam jeszcze trzydziestki i pochodzę ze środkowej Polski.

Pisanie, głównie na tematy mocno oderwane od rzeczywistości, fascynowało mnie właściwie od zawsze - już jako dzieciak w młodszej podstawówce wytwarzałam rozmaite objawy grafomanii. Tak mi zostało do tej pory, i chociaż z wykształcenia jestem ekonomistą, a nie humanistą, przywiązuję dużą wagę do umiejętności poprawnego wyrażania się w naszym jakże trudnym języku ojczystym.

Co do jakości mojego "pisarstwa" sami będziecie się mogli przekonać, w miarę jak będę umieszczać kolejne z moich opowiadań na forum.

Część z opowiadań powstała początkowo w języku angielskim, a dopiero długo później została przetłumaczona, by można je było pokazać rodakom. Jeśli ktoś ma ochotę, może przeczytać opowiadania w angielskiej wersji na mojej stronie, do której link znajdziecie w moim podpisie.

Pozdrowienia dla wszystkich :D

: śr 30 cze 2010, 13:07
autor: Serena
Witaj, Jezabeel, i czuj się jak u siebie :)

[ Dodano: Sro 30 Cze, 2010 ]
Zajrzę sobie na twoją stronkę, jeśli pozwolisz - a tak, z ciekawości :)

: śr 30 cze 2010, 13:28
autor: Flava
Cześć.

Czekam na opowieści z wyobraźni oderwanej od rzeczywistości. ;)

: śr 30 cze 2010, 14:00
autor: Joe
Hej!

: śr 30 cze 2010, 14:16
autor: Martinius
Witaj na forum i do poczytania! :D

: śr 30 cze 2010, 21:27
autor: MatMot
Witaj!
Owocnego pobytu!

: czw 01 lip 2010, 14:54
autor: Madison
Helloł!

: sob 03 lip 2010, 03:22
autor: blueoil
Cześć

: śr 07 lip 2010, 00:20
autor: Preissenberg
Witaj serdecznie!

: pt 09 lip 2010, 14:15
autor: hardrick
Witam i gratuluje umiejętności pisania prozy w języku angielskim.

: pt 09 lip 2010, 17:48
autor: Vialix
Uważasz, że co jest trudniejsze? Pisanie po angielsku czy po polsku? A może tłumaczenie, podobno najżmudniejsza czynność?

: pn 12 lip 2010, 10:54
autor: Jezabeel
Vialix

To zależy, jak do tego podchodzisz. Czasami łatwiej mi pisać po angielsku, ze względu na bogactwo tego języka - mnóstwo synonimów, dzięki czemu dużo łatwiej jest unikać powtórzeń niż w języku polskim.

Z drugiej strony moim macierzystym językiem jest polski, więc pewne rzeczy łatwiej wyrażać mi właśnie w tym języku.

Z kolei tłumaczenie jest całkiem przyjemne, o ile tłumaczy się własną twórczość. Wtedy wcale nie jest żmudne, bo po prostu daje możliwość napisania pewnych fragmentów trochę na nowo. Tłumacząc swoje opowiadanie, wiem co chciałam przekazać w konkretnych scenach, więc zamiast robić bardzo dokładny przekład, mogę tak pozmieniać formę, by dobrze się to czytało, zamiast tłumaczyć słowo w słowo.

: pn 12 lip 2010, 12:50
autor: giacomo9
Witam! ;)