Witam

1
Witam !

Jestem Ciriicle. Pochodzę z województwa Lubelskiego ;) Od dłuższego już czasu mam zamiar spróbowania swoich sił w pisaniu. Nie potrafię się jednak przełamać widząc pustą stronę w Wordzie, co jest bardzo frustrujące. Mam nadzieję, że są na to jakieś sposoby o których nie wiem ;)

Pozdrawiam,
Ciriicle

2
Witaj! Masz bardzo ciekawy nick ;)
Sposoby? No, nie wiem... Jeżeli pusta działa frustrująco, to może kontemplacja zapełnionej strony coś pomoże?
"Asymilacja i dysymilacja. CO2, H2O,
i światło, światło, światło,
przemiana materii w materię, wzrost i dojrzewanie
w płaskim dysku falującej Galaktyki."

Julia Fiedorczuk "Ramię Oriona"

3
Ciriicle pisze:Nie potrafię się jednak przełamać widząc pustą stronę w Wordzie, co jest bardzo frustrujące. Mam nadzieję, że są na to jakieś sposoby o których nie wiem
podpowiem: trzeba naciskać klawisze na klawiaturze :)

Witaj na forum!
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

4
Ciriicle pisze:Nie potrafię się jednak przełamać widząc pustą stronę w Wordzie, co jest bardzo frustrujące.
Napisz coś w deseń "potrafię pisać dobrze"; a potem zeskocz kilka stopni niżej i po prostu zacznij.

5
Witaj i czuj się jak u siebie :)
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

6
Hallo. ;)
8848 metrów ponad ptakami,
11 034 metrów zazdrość budzi między rybami,
384403 kilometry pokonuję na śniadanie,
3800000 kilometrów do Słońca- kolejne wyzwanie!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”