Strona 1 z 1

Coś takiego napisałem, ale nie wiem, jak to nazwać. Oceńcie

: pt 15 paź 2010, 23:12
autor: BrandyAlexander
Hej :) ! Jestem Brandy. Jestem nieprzystosowany do życia, ale je kocham. Jestem gadułą. Cały czas gubię jakieś przedmioty. Nie czytam fabularnych książek. Rzadko oglądam filmy. Postaram się nie sprawiać kłopotu. Potrzebuję wrócić do pisania.

Re: Coś takiego napisałem, ale nie wiem, jak to nazwać. Oceń

: pt 15 paź 2010, 23:29
autor: ravva
BrandyAlexander pisze:Hej :) Potrzebuję wrócić do pisania.
a potrzebujesz wrocić do pisania, bo...?

witaj :-)

: pt 15 paź 2010, 23:30
autor: Michał Medwid
Siema, Brandy. W takim razie, jakie to książki czytasz?

Re: Coś takiego napisałem, ale nie wiem, jak to nazwać. Oceń

: pt 15 paź 2010, 23:47
autor: BrandyAlexander
potrzebujesz wrocić do pisania, bo...?
Bo kiedyś sprawiało mi to dużo radości. Ostatnio znalazłem swoje opowiadanie sprzed dwóch lat, które spotkało się z pochlebnymi opiniami - właśnie na tym forum (nie, nie powiem pod jakim nickiem się ukrywałem - chcę zacząć od zera). Chcę wykorzystać talent i doświadczenie. Mam wrażenie, że bez pisania nie wykorzystuję swojego potencjału.
W takim razie, jakie to książki czytasz?
Staram się codziennie czytać Biblię. To dla mnie najważniejsza książka. Czytam też artykuły z czasopism, które polecą mi znajomi. To że mało czytam wynika z tego, że próbuję wykorzystać swój czas najlepiej jak umiem, a szukanie interesujących książek zajmowałoby mi go za dużo. Nie myślę, że jestem krótkowzroczny, jeśli chodzi o literaturę :) .

: sob 16 paź 2010, 00:09
autor: Luka w pamięci
BrandyAlexander pisze:nie, nie powiem pod jakim nickiem się ukrywałem - chcę zacząć od zera
admini prawdopodobnie wiedzą;)
miałam kiedyś ambicje przeczytania Biblii, ale... no.

: sob 16 paź 2010, 01:12
autor: Michał Medwid
Brandy, masz dopiero 19 lat, mnóstwo czasu na szlify przed Tobą. Nie masz się, co martwić, chociaż fakt, że w tak młodym wieku już zamartwiasz się zbyt szybko upływającym czasem jest dosyć interesujący.

Co do Biblii, przeczytałem tę książkę 5 (dosłownie!) razy. Uważam, że bardziej pokręconego tekstu na świecie nie ma. Nie wierzę w ani jedno słowo tam napisane, i uważam ludzi, którzy twierdzą, że tak właśnie powstał świat i zaczęła się era ludzi za nieco naiwnych, ale jeśli patrzeć na Biblię pod kątem czysto literackim to jest nieźle zakręcona. Zwłaszcza moja ukochana Księga Liczb z przypowieścią o Balaamie, Oślicy i Aniele Pańskim.

: sob 16 paź 2010, 13:56
autor: Luka w pamięci
ja czytałam dokładnie 4 ewangelie żeby sobie różnic poszukać, ale już wiele z tego nie pamiętam. ale najlepsza pieśń nad pieśniami! :D

: sob 16 paź 2010, 14:01
autor: Serena
Czytasz Biblię? O, to ciekawe. W dzisiejszych czasach rzadko kto ją czyta :)

Witam cię ;)

[ Dodano: Sob 16 Paź, 2010 ]
BrandyAlexander pisze:To że mało czytam wynika z tego, że próbuję wykorzystać swój czas najlepiej jak umiem, a szukanie interesujących książek zajmowałoby mi go za dużo.
Widzę, że podobnie jak ja masz obsesję na punkcie szybko upływającego czasu :) Czyżby twoim mottem życiowym było słynne "Carpe diem"? ;>