Dawno mnie tu nie było, ale może ktoś się odezwie. W ramach wdzięczności również mogę przeczytać i ocenić jakiś fragment.
Mam tekst do poprawy i potrzebuję pomocy w wytknięciu błędów. Żeby nie męczyć potencjalnych czytelników prośba dotyczy jednego, góra dwóch rozdziałów, maks 70 stron i nie chodzi mi o dokładną poprawę zdanie w zdanie, lecz raczej o ogólne odczucia i wrażenia. Gatunkowo jest to powieść przygodowa, pojawiają się niespotykane zjawiska - dokładnie duchy itepe, więc jeżeli ktoś siedzi bardziej w tematyce tym milej widziany

Jakby co, to jestem chętna może jakimś wielkim znawcą nie jestem, ale mogę się podzielić odczuciami na temat tekstu.

Luciferia, poszło pw. Do ewentualnych czytaczy: pierwszy fragment ma 17 stron, drugi koło 30, bo dla wielu to 70 może jednak zabrzmiało zbyt przerażająco

To ja też poproszę

Jeśli aktualne jeszcze byłabym chętna. Jeśli chodzi o odczucia i wrażenia jak najbardziej.